Archiwum shoutboxa
avatar
ciekawe... Kuce jakich nie znałem jeszcze do niedawna.
avatar
avatar
ja zyje, znaczy tak mi się wydaje. Choić oddywam się do duchów chyba, skoro tutaj od buiedy ktoś jest :d
avatar
Być może
avatar
Kurwa tuj ktoś jeszcze żyje?
avatar
oczy, te wielkie, oczy :d
avatar
👀
avatar
👀
avatar
Grałem podmieńcem w jednej kampanii, ale miała zakończenie
avatar
prubuje poprostu namierzyć sesję o kturej mówqił,a jest pewien co do waszego forum i tego, że przerwał gre nagle i odszedł z sesji.
avatar
Czyli to nie ty prowadziłes sesję rpg na forum? Artur grał tam kucoperzyca ponoć i były wspominane jakies podmieńce z innego pbfa.
avatar
Nie kojarzę i tak.
avatar
Ale "wyjść" po angielsku, znaczy opuścić bez żadnego pożegnania, nagle, zwykle ostentacyjnie. O to mi chodziło.
avatar
Nie. Ja nie gram w ttrpg po angielsku
avatar
Mam do ci3ebie pytanie Szabrownik, w sumie nie wiem czy doi ciebie. Artur mówił coś o jakimś gamemasterze z tego forum, którego sesje rpg opuscił "po angielsku", domyslam sie co miał na mysli, ale to o tobie była mowa?
avatar
Nigdy nie próbowałem i jakoś nie czuję chęci by spróbować.
avatar
Żyje tu kto? jak nie to może ożywi was pytanie, cą sądzicie o tej serii gier? https://www.youtube.com/watch?v=QOQDvMg65lc
avatar
Ale co to ma do żeczy? Jakby ktoś nie chciał kogoś na ponymeetach widzieć, czy innych konwentach, to nie mogło by ich być raczej.
avatar
A co do stalkowania. No ciekawe. Może po prostu niektóre osoby nie chcą cię tyle widzieć na meet-ach?
avatar
Wtrące swoje trzy grosze. Pisałem z trzema Rosjanami i byli spoko. Czwarty był parapetem. Ale kiedy za prawdę idziesz siedzieć to oczywiste że się nie będą wychylać.