Dziennik tłumaczenia Kinra - Wersja do druku +- Fallout-Equestria.pl (https://fallout-equestria.pl) +-- Dział: Offtopic (https://fallout-equestria.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Dział: Offtopic (https://fallout-equestria.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Dziennik tłumaczenia Kinra (/showthread.php?tid=212) |
RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Luficzowicz - 22-05-2015 "Może uda mi się kogoś dzisiaj na noc zatrzymać." Wyjątkowo słodko to brzmi . Ja również liczę na cud, że jednak maj będzie miesiącem Blackjack... RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Celofyz - 22-05-2015 Ale zostało by mało tego miesiąca na świętowanie. Lepiej doszlifować, a dać na początku czerwca, by cały czerwiec należał do Blackjack. RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Kinro - 24-05-2015 24.05.2015 Ugh. Udało mi się przysnąć przed tekstem. Oczywiste jest, że maj nie jest miesiącem Blackjack. Może nawet 2015 nie jest rokiem Blackjack. Szczególnie, że kończy się jej historia... Po co się bawić w miesiące Blackjack, jeśli można uznać, że to forum jest forum o Blackjack? Co nam szkodzi? RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Luficzowicz - 24-05-2015 Tak po prawdzie obawiam się że to co tu się dzieje, Twoja niemal samotna praca, to już ostatnie strzały, ostatnie minuty, zanim świat spłonie w ogniu przeznaczenia. Reszta tłumaczy poddała się już dawno temu, świadczy o tym tempo tłumaczenia w poprzednich miesiącach, i nie zanosi się na to aby coś się zmieniło. Ludzie stracili wiarę w boskość Blackjack, zaczęli przestawać pracować ku jej chwale. Łzy ronić już czas, pieśń żałobną pora zacząć nucić. Chyba że coś się zmieni. RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Kinro - 24-05-2015 Nigdy. Przenigdy. Nie poddawaj się. Tyle powiem (napiszę) i tyle wystarczy. RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Kinro - 25-05-2015 25.05.2015 Niezwiązane z tłumaczeniem: Udało mi się zagiąć historyka w jego własnym przedmiocie. Związane z tłumaczeniem: Wciąż czekam na stronę tłumaczenia od Kamikuna (nie popędzam, nie w tym sens tej akcji) Już dwóch z was przekonało się, z jakim trudem musimy się zmagać. Neologizmy, dziwne związki wyrazowe, skróty myślowe; brakuje do kolekcji tylko makaronizmów (chociaż latynizmy też już były) Smutne jest to, że prawdopodobnie do października nie zorganizuję pospolitego ruszenia w nocy; od tego momentu patronem moim jest księżniczka Słońcodupka. Wciąż mam cichą nadzieję, że Luficzowicz skłoni się na stronkę lub dwie, oraz że Kingu i Assist ruszą dupę i pomogą mi w tłumaczeniu, bym mógł zająć się korektą. Mam pewien plan, ale o nim jutro RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Luficzowicz - 25-05-2015 Mała szansa na pomoc ode mnie. Z jednej strony jabłka nie mogę zdzierżyć myśli o spoilerach i zmniejszenia radości z nowego rozdziału, w szczególności w tak przełomowym rozdziale jak ten numer 15, natomiast z drugiej strony jabłuszka ruszył młyn uczelniany, a nie chce zostać mączką kostną :V. Jak sądzisz, czy są realne szanse na to, żeby tłumacze wrócili do swojej pracy, którą powinni wykonywać napędzaniu miłością do Blackjack? RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Kinro - 25-05-2015 Chcę w to wierzyć... RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Kamikun - 27-05-2015 Strona ode mnie powinna polecieć do soboty. RE: Dziennik tłumaczenia PH (15) - Kinro - 27-05-2015 27.05.2015 Dzisiaj doszliśmy do 2/3 tłumaczenia. To by było na tyle informacji. Mało się dzieje |