Fallout-Equestria.pl
Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - Wersja do druku

+- Fallout-Equestria.pl (https://fallout-equestria.pl)
+-- Dział: Fallout Equestria (https://fallout-equestria.pl/forumdisplay.php?fid=1)
+--- Dział: Dyskusja ogólna (https://fallout-equestria.pl/forumdisplay.php?fid=2)
+--- Wątek: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie (/showthread.php?tid=38)

Strony: 1 2 3 4


Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - FreeMind - 15-04-2013

To znaczy jak myślicie jakie macie szanse przetrwania gdybyście się pojawili w Fallout'owym świecie.


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - Poulsen - 15-04-2013

Ja zostałbym zeżarty przez pierwszą lepszą watahę zdziczałych psów zapewne.


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - Kingofhills - 15-04-2013

Zależy, gdzie bym żył. Może jakoś bym wyżył jako uliczny wierszokleta, może trochę z muzyki bym się utrzymywał, gdybym jakimś cudem znalazł się w mieście/miasteczku. Ale zbrojnie to ja bym leżał. Może troszkę bym się znał na broniach palnych(w sensie jak strzelać), ale pierwszy lepszy potwór skutecznie by mnie sparaliżował. I tyle.


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - johnerwis - 15-04-2013

Dałbym sobie rade zapewne. Miałem pewną przygodę z bronią, ale chyba wole szczegółów nie zdradzać. Zresztą ze wsi jestem, więc zarzynanie zwierząt to nie problem, a jeśli chodzi o ludzi (bądź kucyki) to chyba kwestia przyzwyczajenia.


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - Wizio - 15-04-2013

Przeżycie na pustkowiach zależy głównie od nas samych, a jeszcze bardziej od broni, którą mamy w posiadaniu. Powiedzmy sobie szczerze... bez broni, prowiantu i umiejętności zginiesz już pierwszego dnia. Jednakże gdy masz broń, lecz brak umiejętności to szanse rosną, gdyż możesz dostać błogosławieństwo Celestii i przeżyć starcie z kretoszczurem, lecz nadal są one nikłe. Dopiero gdy masz jakiekolwiek pojęcie o otoczeniu, prowiant, broń oraz Pip Bucka (boya) to twoje szanse są duże. Chodź i tak musisz znaleźć grupę, gdyż jest to większa szansa na przeżycie pierwszego dnia.


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - FreeMind - 16-04-2013

W sumie to broń można zbudować z kilku rurek PCV, kleju na gorąco i zapalniczek, jako amunicji można użyć gwoździ, a do odpalenia tej broni można użyć wodoru (uzyskanego z elektrolizy wody). Tak więc o broń się nie trzeba martwić.


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - Lazarus - 16-04-2013

Obstawiam swoją śmierć w ciągu godziny, przy odrobinie szczęścia, wpadnięcie w kopyta raidersów lub innej wrednoty przy normalnej sytuacji lub coś wredniejszego przy odrobinie pecha.


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - Pallid Awe - 16-04-2013

długo bym tam nie pobył :/
zapewne


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - Orbit - 18-04-2013

Co ja będę oszukiwał, umarłbym po jednym dniu jakby mi się poszczęściło ale to też zależy od wyposażenia i miejsca w którym jestem... Ale nawet z bronią bym umarł :|


RE: Jak poradziłbyś sobie w Fallout'owym świecie - MarkJaw - 18-04-2013

Pewnie bym się zaszył gdzieś w jakimś mieście i znalazł sobie jakąś spokojną bezpieczną robotę. Chociaż znając moje szczęście pewnie bym skończył jako niewolnik przy jakiejś kiepskiej robocie i długo bym nie pożył.