Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2017
Reputacja:
1
Ulubiony kucyk: Princess Luna
Miecze europejskie były skonstruowane między innymi z myślą o parowaniu ciosów, uderzaniu klingą w kolczugę lub później zbroję płytową. Wytrzymałość była zdecydowanie większym priorytetem niż np. ostrość. Właśnie dlatego japońska katana jest tak dalece bardziej ostra od mieczy europejskich, nie jest jednak przeznaczona do parowania ciosów przeciwnika (może się złamać). W związku z tym nie może być mowy o zniszczeniu miecza przeciwnika (jest to zbyt trudne, pod obciążeniem takie miecze się uginają i sprężynują wytracając energię). Nie zmienia to jednak faktu że fajnie by mieć takiego dwuręcznego potwora.
47 72 61 74 75 6c 61 63 6a 65 21 20 4a 65 73 6c 69 20 74 6f 20 74 65 72 61 7a 20 63 7a 79 74 61 73 7a 2c 20 74 6f 20 62 79 63 20 6d 6f 7a 65 20 74 65 7a 20 6a 65 73 74 65 73 20 6e 65 72 64 65 6d 2e
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2018
Reputacja:
0
Ulubiony kucyk: Blackjack
07-08-2018, 19:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2018, 19:25 przez Garred.)
Sparowanie dwóręcznego miecza w cale nie jest takie trudne (wiem bo testowałem)
miecze ogulnie ładnie się prezentują, szczegulnie jak patrze na swoje które teraz powiesiłem na ścianie.
a miecze europejskie wyglądały tak jak wyglądały poniewarz europejczycy jako jedyni stosowali ciężkie pancerze, reszta świata szła bardziej w mobilność więc broń nie była tam tworzona pod możliwość przebijania grubej, stalowej płyty czy kolczugi.
dopiero wynalezienie broni palnej zakończyło ere ciężkich zbroi.
a co do mieczy wikingów były one takie szerokie ponieważ nie były ze stali tylko żelaza i można sobie wyobraźić jak miecz wyglądał po zetknięciu się z toporem.
chyba zrobie sobie dwóręczny miecz z pofalowanym ostrzem. Będe go robił ze trzy tygodnie (o ile wszystko się uda) ale chyba warto.
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2017
Reputacja:
1
Ulubiony kucyk: Princess Luna
A myślałeś może o toporze duńskim? Prosta, tania i bardzo skuteczna broń, AK-47 swoich czasów.
47 72 61 74 75 6c 61 63 6a 65 21 20 4a 65 73 6c 69 20 74 6f 20 74 65 72 61 7a 20 63 7a 79 74 61 73 7a 2c 20 74 6f 20 62 79 63 20 6d 6f 7a 65 20 74 65 7a 20 6a 65 73 74 65 73 20 6e 65 72 64 65 6d 2e
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2018
Reputacja:
0
Ulubiony kucyk: Blackjack
07-08-2018, 19:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2018, 22:01 przez Garred.)
Pomyślę. Lubię robić nowe rzeczy.
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2018
Reputacja:
0
Ulubiony kucyk: Blackjack
07-08-2018, 20:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2018, 22:02 przez Garred.)
Faktycznie. Prosty, łatwy i ciekawy topór.
wiem jak go zrobić. Zastanawiałem się co zrobić z siekiery której nie potrzebuję.
Wystarczy tu przyszlifować, przyciąć i toporek jest.
Dzięki żeś mi powiedział o tym. Jutro i tak niemam co robić to się tym zajmę
albo jak się będe bardzo nudził to rozkuje młot
Liczba postów: 330
Liczba wątków: 13
Dołączył: 03 2014
Reputacja:
2
Ulubiony kucyk: AJ
Och? Że niby miecze europejskie się nie łamały?
Bullshit~
Całujcie mnie wszyscy tam, gdzie powstaje ptasie mleczko.
Liczba postów: 330
Liczba wątków: 13
Dołączył: 03 2014
Reputacja:
2
Ulubiony kucyk: AJ
Wydarzenie z ostatniej niedzieli. Widać na tym zdjęciu jak miecz właśnie się złamał (przyjrzycie się to i go zobaczycie~)
Całujcie mnie wszyscy tam, gdzie powstaje ptasie mleczko.
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2017
Reputacja:
1
Ulubiony kucyk: Princess Luna
*Grunwald - 1410 koloryzowane. Skryba z aparatem chował się w zaroślach. Niezbity dowód.
Pisałem "W związku z tym nie może być mowy o zniszczeniu miecza przeciwnika (jest to zbyt trudne, pod obciążeniem takie miecze się uginają i sprężynują wytracając energię)"
w odpowiedzi na "Jedną ręką ciężej jest rozpiździć miecz przeciwnika."
Zatem w kontekście walnięcia mieczem o miecz w celu jego zniszczenia jako element ofensywny.
47 72 61 74 75 6c 61 63 6a 65 21 20 4a 65 73 6c 69 20 74 6f 20 74 65 72 61 7a 20 63 7a 79 74 61 73 7a 2c 20 74 6f 20 62 79 63 20 6d 6f 7a 65 20 74 65 7a 20 6a 65 73 74 65 73 20 6e 65 72 64 65 6d 2e
Liczba postów: 330
Liczba wątków: 13
Dołączył: 03 2014
Reputacja:
2
Ulubiony kucyk: AJ
Raczej nie chodziło o zniszczenie miecza.
Chodziło o jego rozpizdżenie
Całujcie mnie wszyscy tam, gdzie powstaje ptasie mleczko.
Liczba postów: 44
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07 2018
Reputacja:
0
Ulubiony kucyk: Blackjack
08-08-2018, 19:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2018, 19:27 przez Garred.)
rozpiżdżenie miecza europejskiego jest trudne. Oczywiście zdarzały się takie sytuacje, ale na mieczach robionych dla armii, a nie dla rycerzy. Te dla armii były zazwyczaj ze słabej stali, a najczęściej z żelaza. A robienie miecza dla zwykłej piechoty trwało mniej więcej 6 godzin. Miecz dla rycerza to co innego. Wybierano na niego najlepszą stal i kuto najczęściej techniką bułatu ( Rozkuwanie, skręcanie i tak dalej) Przez co taka broń była jedną z najlepszych broni białych i spokojnie wytrzymywała najśilniejsze uderzenia które najczęściej powodowały jedynie lekkie wyszczerbienia