[16+] Fallout: Equestria - Crimson Tide

[Samir_Duran]

Fallout: Equestria - Crimson Tide

Autor: Samir_Duran

Korekta i Pre-reading: Enter, Black Scroll (aka Neuroshimi), DreamerK

Dawno, dawno temu, w magicznym Księstwie Equestrii, działo się źle. Chciwość i uprzedzenie zyskały posłuch, a Elementy Harmonii nie zdołały ponownie uratować krainy. Nastały ciemne wieki zagłady w magicznych płomieniach a potem świata pełnego promieniowania. Nie był to jednak koniec. Equestria przetrwała. Ostatnim bastionem przedwojennego państwa jest miasto Stalliongrad, perła południa, które nigdy nie przestało walczyć. Jego wrogowie są obcy, nowi, lecz Wojna, Wojna nigdy się nie zmienia.

Sparkplug jest młodą jednoróżką wychowującą się w Stajni 69. Na wskutek niesprzyjających okoliczności i nieziemskich praw Stajni, jej życie diametralnie zmienia swój bieg, zmuszając ją do stawienia czoła dzikim i nieokiełznanym Południowym Pustkowiom oraz cieniowi rzucanemu przez Stalliongrad. Osadzone osiem lat przed opuszczeniem Stajni 2 przez Littlepip.

INDEX PAGE

0. Wprowadzenie

1. Pustkowie

2. Karmazynowy Przypływ

3. Wellsprings

4. Gladstone (wydano 05.06.2014)

5. Złota Gwiazda (wydano 04.08.2014)

6. Trottingham (wydano 23.10.2014)

7. Droga przez Pustkowia (wydano 24.03.2015)

8. Stalliongrad (wydano 10.12.2015)

9. Coldbrew (Wydano 13.12.2016)

10. Wiatry Zmian (Wydano 23.12.2017)

Od Autora:

Minęło o wiele za wiele czasu odkąd pisałem swoje opowiadania. Jest to swoisty mój powrót do "zawodu" jak i noworoczne postanowienie, by wreszcie jakiś projekt dokończyć. Pragnę was ciepło zaprosić do zgłębiania przygód Sparkplug oraz innych mych kucyków i wielu gościnnych występów. Jestem ogromnym fanem zarówno oryginalnego Fallout'a jak i Fallout Equestrii i jego spin-offu, Project Horizons, lecz mam własne pomysły i własne widzimisię, które, mam nadzieję, przypadnie wam do gustu. Zachęcam do komentarzy, krytyki(nawet tej nie zostawiającej na mnie suchej nitki, lecz rzetelnej) oraz sugestii w dziale komentarzy w samych plikach na Googledocs oraz tutaj.


(tak, zmienione nazwy w opowiadaniu są celowe i maja wytłumaczenie inuniverse)

[Samir_Duran]

Rozdział 3

Rozdział trzeci zakończony i po korekcie. Zachęcam do lektury.

[DreamerK]

Dobra, aby nie było, że nikt nie odpisuje to ja coś naskrobię (Nie umiem pisać recenzji, więc wiecie):
- Czyta się lekko i przyjemnie. (Plusik)
- Polubiłem kilka postaci. (Plusik)
- Podoba mi się kreacja świata. Lokacje są ogólnie fajne. (Plusik)
- Twój headcanon średnio mi pasuje. Sytuacja z PipColtami się wytłumaczyła (Plusik), ale zostaje jeszcze pegaz w Stajni (Minusik).
- Rozumiem traumę, starte chłopaka i całą sytuację, ale Sparkplug za dużo jęczy, beczy, ryczy, maże się i gada "Chciałam mieć dziecko/ być z Coldbrew/ żyć spokojnie, ale..." itp. (Minusik)

Moja ocena: 7-/10 i oczekuję na kolejne rozdziały

(P.S. Ten filmik co go dałeś w pierwszym poście nie działa :v)

[Samir_Duran]

Dziękuję, poprawiłem (czyt. usunąłem linka).

Co do pegaza ze Stajni:

pegazi allel nie może być aż tak hermetyczny by tylko pegazy mogły rodzić pegazy. Pańśtwo Cake mieli Pegaza i Jednorożca sami będąc ziemnymi kucykami. Ja rozumiem śmianie się, że Pana Cake'a zdradzała żona, ale też wolę przyjąć, że to kochajaca sie i nie zdradzajaca rodzina a jego tłumaczenie dlaczego jego dzieci są innych ras biorę za kanoniczne. Pojawiło się w serialu i nie powiedziano nic innego, siła rzeczy, to nie tyle mój headcanon, to canon serialu. Poza tym, przecież w tej Stajni mogły też być zamknięte pegazy które nie wróciły ponad pokrywę chmur w dniu Wielkiego Odwrotu.


A druga rzecz...
Wiesz, co do zachowań Sparkplug, staram się oddawać realistycznie to, jak powinna się czuć taka klaczka ze Stajni, w której było ciepło, dobrze, miło, wszyscy sie kochali (o ile byli płodni) i przestępcy byli rzadkością, bo SUFO pilnowało porządku. TO naturalne, że jakiekolwiek oznaki bezprawia, krzywdy, niegodziwości wywołują w niej ataki paniki, strachu, histerii...

Zarówno Littlepip jak i Blackjack musiały sobie z tym poradzić, jednak obie są urodzonymi heroskami majacymi to we krwi. Nasza Iskierka nie jest urodzona heroską i musi się nauczyć. Taka osoba samotnie by nie przetrwała, stąd konieczność przedstawienia takich postaci jak Whitesabre czy Black Gallant.

Cieszę sie, że ktoś podjął sie przeczytania i zostawienia po sobie śladu. Jestem ci wdzięczny, jakbyś był na krakowskim ponymeecie, to mas zu mnie piwo. ^_-

[DreamerK]

Pegaz ze Stajni nie przypadł mi do gustu tylko z powodu kanonu oryginalnego Fo:E.
Mnie również genetyka się nie zgadzała, ale no cóż... ;p
A z tym, że jakiś mógł się tam znaleźć całkiem się zgadzam. Przykładowo taką Fluttershy prędzej sobie wyobrażam w Stajni niż nad chmurami. (A gdzie w końcu wylądowała to wiemy.)
A do Krakowa się raczej nie wybieram :/

[Samir_Duran]

No to nie będzie piwa ^_^

CO do oryginału i jego kanonu... Nie jestem pewien ale chyba KKat sie o tym wypowiadała raz w swoim blogu na FimFiction. Po prostu kiedy zaczynała pisać, nie istniał chyba jeszcze odcinek z malymi Cake'ciątkami. Ale tutaj niestety nie jestem w stanie na szybkiego odnaleźć cytatu, wiec mogę być w błędzie.

Yay! Topic sie mi rozruszał!

[DreamerK]

Oh, gdybyś to znalazł i podesłał to byłbym wdzięczny
I jeszcze pytanko. Małe, maciupcie pytanko. Kiedy można się spodziewać następnych rozdziałów? Czy można jakoś pomóc w pisaniu?

Nic się z filmikiem nie zmieniło :v

Piwo wyślij pocztą

[Samir_Duran]

Byłem pewien że ten filmik wręcz usunąłem z tego posta. Musiało mi nie zapisać... nieważne.

Rozdział 4 jest "in production". Jeżeli chcesz pomóc, zawsze przydadzą sie proofreaderzy i korektorzy. Ktoś oceniajacy pomysły też by się przydał, tak jak Somber ma własny team "developerski" do swojego opowiadania.

moje gg to 3262618, zawsze jestem na niewidoku, jakby co, to przywitaj sie i przedstaw, to sie odezwe jak będę.

Piwa nie wyślę pocztą bo się jej boje.

[Samir_Duran]

Mały Updejt. Dodałem kolegę DreamerK'a jako korektora i Pre/proofreadeara.

[Dervis]

Fajny fanfic, przyjemnie się czyta Jak tam pracę nad nowym rozdziałem?