Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mały słowniczek tłumacza
#1
Poulsen wysunął się jakiś czas temu ze świetną inicjatywą stworzenia słowniczka dla tłumaczy wszystkich opowiadań Falloutopodobnych. Nie rozumiem natomiast, czemu tylko tłumacze mieliby mieć do tego słowniczka dostęp. Przede wszystkim, nowe tłumaczenia mogą pojawić się każdego dnia, a nie zawsze uda się dać komuś rangę na tyle wcześnie, by nie popełnił jakiejś nieścisłości. Słownik powstał po to, by zunifikować i ułatwić tłumaczenia różnych nazw własnych, imion, miejsc czy innych niuansów, a przede wszystkim - przedmiotów związanych z kultową serią Fallout.

Pozwoliłem sobie skopiować temat do dokumentu Google, gdzie każda osoba ma dostęp (Bez obaw, mam też drugą kopię dokumentu aktualizowaną razem z pierwszą, w razie gdyby jakiś troll postanowił się pobawić). Przy każdej napotkanej problematycznej nazwie własnej dokument zostanie zaktualizowany. Resztę zawarto w środku.

Have fun.
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.

Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.


Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Odpowiedz
#2
Przejrzałem, dodałem swoje komentarze. Dżizas, ile tam faili z mojej strony >.<
[Obrazek: 2_1346772844.png]

» (U) (Z) 10:00 - Kingofhills@ -- PW do Poulsen: >Co się stało >Bez spoilerów #JustPoulsenThings
Odpowiedz
#3
Cóż... ogólnie to nie zgadzam sie z okolo 50% tego słowniczka. Rozumiem poetyckie porównania i poetycką interpretacje słów... Ale serio... FETLOCK nie dało się przetłumaczyć?!
Odpowiedz
#4
Myślę, że przedyskutować każdy punkt z listy można. Ale powiedzieć "nie zgadzam się i tyle", to chyba nie. Cały słowniczek powstał po to, żeby trochę ujednolicić tłumaczenia i opowiadania FoE po polsku, bo w tej chwili to jest cyrk i burdel na kółkach w tej kwestii.

Zaś co do Fetlock: To lokacja.
Owszem, można to przetłumaczyć jako "Pęcina", ale chyba możemy się zgodzić z tym, że nie brzmi to za dobrze. Also: niepisana zasada mówi, żeby tłumaczenie nazw własnych, a za taką robi tutaj Fetlock, ograniczyć do minimum.
Dlatego też niektóre inne pozycje są pozostawione w oryginale.
Matematyka wcale nie jest trudna. Po prostu jesteś debilem.
Odpowiedz
#5
Jak byście przetłumaczyli tytuł "Star Paladin", bo ja nie mogę nic ciekawego wymyślić?
"Forgive me, Luna, for I have taken the life of another"
Odpowiedz
#6
"Gwiezdny Paladyn"?
Odpowiedz
#7
Jeżeli mam być twórczy i artystycznie poetycki

Paladyn-Przełożony

Brat-Przełożony.

Z drugiej strony, Colour Sargeant to Sierżant Sztabowy, wiec faktyczne tłumaczenie tej rangi może być równie twórcze.
Odpowiedz
#8
A co myślicie o "przewodni paladyn" albo "zwierzchni paladyn"?
"Forgive me, Luna, for I have taken the life of another"
Odpowiedz
#9
Przewodni paladyn i zwierzchni paladyn brzmi zbyt nieoficjalnie jak na organizację militarną. Nie rozumiem zresztą, co jest złego w nazwie "Gwiezdny Paladyn". Brzmi dźwięcznie i nie jest pozbawione sensu.
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.

Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.


Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Odpowiedz
#10
W sumie to brzmi nieźle. Po prostu gdy pierwszy raz pomyślałem "Gwiezdny Paladyn" miałem przed oczami Jedi ze Star Wars i próbowałem znaleźć jakiś zamiennik Tongue
"Forgive me, Luna, for I have taken the life of another"
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości