Ocena wątku:
  • 5 głosów - średnia: 4.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ostatni post wygrywa :D
Twoje zasady to stek bzdur napisany przez jakiś meneli, którzy dali tylko ładną okładkę.
Odpowiedz
A sesja dostała wreszcie sens ... Grin tak właśnie zaczynają się nasze opowieści ... teraz potrzebujemy jedynie nowych członków, żeby z naszej 25-osobowej grupki zrobić małą armię najemników Tongue
Przygoda to nie zawsze pasmo zwycięstw i niezwykłych bitew, czasem jest nią tułaczka i ucieczka ale najważniejsze jest to by trzymać się razem i nie chować się za niezniszczalnymi ścianami bo jesteś w nich uwięziony i nigdy się nie uwolnisz.
Odpowiedz
To wtedy będzie zbyt op i wszystkich zabiją.
Odpowiedz
Meh... Niestety już tak jest... Na co nam John Rambo, Terminator, Chuck Norris, John McClane czy też Max Rockatansky... Przecież mamy naszego niezawodnego Red_Eye... *w tym momencie wszyscy biją brawo, z nieba spada konfetti a ze sceny zlatuje Pegaz naciągając czapkę kapitańską na twarz by nie patrzeć na ten cyrk..."
[Obrazek: 58YiiHL.jpg]
Odpowiedz
W tłumie widać kogoś kto nie wiwatuje, lecz strzela facehoofa. Niezadowolony opuszcza zgromadzenie i idzie w stronę najbliższego baru.
Odpowiedz
ja się nie zgadzam to dalej jest "Sesja BEZ Sensu"...
[Obrazek: u9nlf6A.jpg]
Odpowiedz
Ale można nadać jej sens.
Odpowiedz
nie można nie zezwalamy na takie upokarzanie forum FalloutEquestria.pl
[Obrazek: u9nlf6A.jpg]
Odpowiedz
To nie jest upokorzenie, tylko coś zupełnie na odwrót.
Odpowiedz
Czy Red dalej bedzie się sprzeciwiał wyrokom Administraci która umieściła nasz wątek w PBF-ie i tym samy nadała mu sens ? Czy jego waleczna kompania zamierza wyzwać na pojedynek rozumną i wszechogarniającą Administrację ? Tego dowiemy się z dalszych odpisek reda w naszej Sesji z sensem Tongue
Od dziś nazywanej Niezapomniane Opowieści Grin
p.s Red jeśli dalej będziesz się upierał przy sesji bez sensu to chcę ci przypomnieć, że tamta sesja jest z pewnymi oraniczeniami wielkowymi Wink więc się zastanów czy na pewno chcesz powrotu tamtych czasów Grin
W każdym razie MIŁYCH WAKACJI Grin teraz już tylko Drinki, plaża i nocne odpiski ) miłych wakacji Grin
Przygoda to nie zawsze pasmo zwycięstw i niezwykłych bitew, czasem jest nią tułaczka i ucieczka ale najważniejsze jest to by trzymać się razem i nie chować się za niezniszczalnymi ścianami bo jesteś w nich uwięziony i nigdy się nie uwolnisz.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 88 gości