w gladiusie dębu bo to twardy i wytrzymały materiał, a w długim leszczyny owiniętą skórą bo leszczyna jest w miarę wytrzymała i łatwa w obróbce
A tag ogólnie gladiusa zrobiłem w trzy dni a długi miecz robiłem prawie miesiąc, a i tak mogło być lepiej. Przynajmniej ma odpowiednią masę i wyważenie.
A najlepsze było hartowanie w róże od rynny.
Jeden z mieczy jest czarny przez olej który podczas hartowania przyległ do stali.
Teraz pracuję nad toporem bojowym, robiłem już kiedyś siekierę, co prawda wydaje się że to podobne rzeczy, ale ich wykonanie nieco się różni
(Nigdy nie ogarniałem kompów, wolałem silniki i broń)
A tag ogólnie gladiusa zrobiłem w trzy dni a długi miecz robiłem prawie miesiąc, a i tak mogło być lepiej. Przynajmniej ma odpowiednią masę i wyważenie.
A najlepsze było hartowanie w róże od rynny.
Jeden z mieczy jest czarny przez olej który podczas hartowania przyległ do stali.
Teraz pracuję nad toporem bojowym, robiłem już kiedyś siekierę, co prawda wydaje się że to podobne rzeczy, ale ich wykonanie nieco się różni
(Nigdy nie ogarniałem kompów, wolałem silniki i broń)