rozpiżdżenie miecza europejskiego jest trudne. Oczywiście zdarzały się takie sytuacje, ale na mieczach robionych dla armii, a nie dla rycerzy. Te dla armii były zazwyczaj ze słabej stali, a najczęściej z żelaza. A robienie miecza dla zwykłej piechoty trwało mniej więcej 6 godzin. Miecz dla rycerza to co innego. Wybierano na niego najlepszą stal i kuto najczęściej techniką bułatu ( Rozkuwanie, skręcanie i tak dalej) Przez co taka broń była jedną z najlepszych broni białych i spokojnie wytrzymywała najśilniejsze uderzenia które najczęściej powodowały jedynie lekkie wyszczerbienia
Ostatni post wygrywa :D
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 134 gości