19-07-2019, 21:57
Robaczki które wciąż jakimś cudem to czytają i czekają na kolejny rozdział,
naprawiłem rozdział I i jednocześnie wyłączyłem możliwość sugestii/komentowania bezpośrednio w dokumencie.
Niestety, z mojej strony wciąż żadnego nowego rozdziału raczej nie uraczycie - skończyły się czasy kiedy miałem na to wszystko, nomen omen, czas oraz chęci. :v
Sugeruję zapoznanie się z oryginałem. To dobry fik, choć ciągnie się jak gąsienica, a zakończenie jest... cóż... jest.
naprawiłem rozdział I i jednocześnie wyłączyłem możliwość sugestii/komentowania bezpośrednio w dokumencie.
Niestety, z mojej strony wciąż żadnego nowego rozdziału raczej nie uraczycie - skończyły się czasy kiedy miałem na to wszystko, nomen omen, czas oraz chęci. :v
Sugeruję zapoznanie się z oryginałem. To dobry fik, choć ciągnie się jak gąsienica, a zakończenie jest... cóż... jest.
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!