10-08-2019, 02:00
Sytuacja z zabawnej dość szybko przemieniła się w, zdaniem nieco podpitej klaczy, dość niebezpieczną. Oto dwoje kuców, najebanych w trzy zady, z niewiadomymi intencjami podchodziło do niej. Rainfall instynktownie zaczęła się odsuwać do tyłu, a na jej pyszczku pojawił się grymas nieufności. Jej umysł pracował na pełnych obrotach podczas analizy tej sytuacji. "Nie zbliżać się, bo odejdziecie z połamanymi kopytami," odparła z warknięciem, starając się cofać tak, żeby dwójka ogierów nie była w stanie jej oskrzydlić. W każdej chwili kuc ziemny był gotów odskoczyć na bok i użyć swoich kopyt. "Nie zamierzam z wami tańczyć. Koniec tematu."
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!