16-10-2019, 22:31
Rainfall stała i czekała w napięciu. Przez dłuższy czas jedyny dźwięk, jaki się wydobywał w pobliżu, to był ogłuszający jęk stalowych drzwi. Na całe szczęście nawet to niedługo ustało, po czym zagościła u nich cisza. Dla ciemnoniebieskiej klaczy był to całkiem dobry znak. Oczywiście, pozostała część grupy zdawała się ponownie być niezmiernie pesymistyczna. Cały czas trzymając rewolwer w pyszczku Rain spojrzała się po kompanach z wyrazem lekkiego zirytowania; w tej chwili gdybanie, co jeszcze mogło się obudzić w ciemności nie było zbyt przydatne. Jako że to ich sprawką było otwarcie tych drzwi, czy tego chcieli czy nie, musieli wziąć odpowiedzialność i sprawdzić, czy mieszkańcom dopiero co uratowanej wioski nic nie grozi. Gorzej; jeżeli odejdą stąd teraz, to naoczny świadek w postaci klaczy, która ich tu zaprowadziła, z pewnością rozpowie, co tu się wydarzyło - a wtedy każdy tuman mógłby tam wejść i coś spierdolić.
Upewniwszy się, że nic do nich nie strzela, Rain schowała rewolwer to kabury na przednim kopycie.
- Jest tylko jeden sposób na to, żeby się przekonać co jest dalej - stwierdziła, patrząc po reszcie ferajny. - Widzę, że nikomu się za bardzo nie chce iść dalej, więc ja pójdę. Przydałoby mi się tylko jakieś światło, więc... - dodała, zerkając na Blue - ...zgodzę się ze Starweave, że ty też powinnaś pójść, Blue. Jak chcesz, to mogę pójść przodem - dodała, starając się nieco dodać otuchy niebieskiej.
Upewniwszy się, że nic do nich nie strzela, Rain schowała rewolwer to kabury na przednim kopycie.
- Jest tylko jeden sposób na to, żeby się przekonać co jest dalej - stwierdziła, patrząc po reszcie ferajny. - Widzę, że nikomu się za bardzo nie chce iść dalej, więc ja pójdę. Przydałoby mi się tylko jakieś światło, więc... - dodała, zerkając na Blue - ...zgodzę się ze Starweave, że ty też powinnaś pójść, Blue. Jak chcesz, to mogę pójść przodem - dodała, starając się nieco dodać otuchy niebieskiej.
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!