08-03-2020, 21:49
- Jestem ciekawa czy te wycie słychać również na powierzchni. - Powiedziała na głos klacz. W końcu to nie był pełnoprawny, przedwojenny schron Stable-Tec. Tylko jakaś ukryta placówka stalowych.
"Tylko jakaś przedwojenna placówka Stalowych. Słodka Luno to miejsce doprowadza mnie do obłędu." Zaraz potem podeszła do niej też sama Rainfall.
- Jaka znowu stara? Ten kobyła co weszła tu na początku razem z nami!? Z resztą nie ważne! - Starweave nie wiedząc za bardzo co ma robić i jak może się teraz przydać, zaczęła na powrót rozglądać się po pomieszczeniu.
Nagle do głowy przyszedł jej pewien pomysł, który to już raz pomógł jej uratować skórę. Rozglądając się po ścianach i nasłuchując wycia. Starweave starała się zlokalizować piszczałkę przymocowaną na jednej ze ścian.
Wątpiła w to by była tylko jedna w całej placówce. Ale i tak powinno to choć trochę zmniejszyć poziom hałasu w tym pomieszczeniu i pozwolić obmyślić jakiś plan.
Podeszła do jednej ze ścian i gdy w końcu stwierdziła że znalazła to czego szukała, otoczyła to swoją telekinezą. Następnie zaczęła ciągnąc z całej swej mocy, próbując wyrwać urządzenie ze ściany.
"Tylko jakaś przedwojenna placówka Stalowych. Słodka Luno to miejsce doprowadza mnie do obłędu." Zaraz potem podeszła do niej też sama Rainfall.
- Jaka znowu stara? Ten kobyła co weszła tu na początku razem z nami!? Z resztą nie ważne! - Starweave nie wiedząc za bardzo co ma robić i jak może się teraz przydać, zaczęła na powrót rozglądać się po pomieszczeniu.
Nagle do głowy przyszedł jej pewien pomysł, który to już raz pomógł jej uratować skórę. Rozglądając się po ścianach i nasłuchując wycia. Starweave starała się zlokalizować piszczałkę przymocowaną na jednej ze ścian.
Wątpiła w to by była tylko jedna w całej placówce. Ale i tak powinno to choć trochę zmniejszyć poziom hałasu w tym pomieszczeniu i pozwolić obmyślić jakiś plan.
Podeszła do jednej ze ścian i gdy w końcu stwierdziła że znalazła to czego szukała, otoczyła to swoją telekinezą. Następnie zaczęła ciągnąc z całej swej mocy, próbując wyrwać urządzenie ze ściany.