16-03-2020, 21:48
Gdy Xander zabrał się do drzwi, od razu zauważył, że były zamknięte. Nie posiadały też żadnego zamka w widocznym miejscu. Mimo tego, można by powiedzieć, że szczęście mu sprzyjało - drzwi były drewniane i niezbyt grube, a lata bez opieki sprawiły, że pokryte były drobnymi uszkodzeniami i ubytkami. Wyglądało na to, że solidny kopniak mógłby je bez trudu zniszczyć. Z drugiej strony, ogier nie miał żadnego sposobu na zbadanie, co znajduje się za nimi.
***
- Dowódca ochrony znajduje się w stacji ochrony. Obecny personel nie posiada autoryzacji dostępu do stacji ochrony. - Odpowiedział bezdusznie robot. Sharp pokręcił tylko nosem i rozejrzał się po pomieszczeniu.
Szybko zobaczył Star i Rain poszukujące czegoś, chyba źródła tego jazgotu. Nie komentując zachowania dwóch klaczy, rzucił tylko do Blue.
- W stacji pewnie jest szkielet, a ta puszka nas tam nie wpuści. - skrzywił się.
Źródło alarmu nie było trudne do zlokalizowania. Małych rozmiarów, a zadziwiającej mocy głośnik był jednak przymocowany mocno do ściany i ani myślał ruszyć się pod magicznymi wysiłkami klaczy. Telekineza nie była wszak najlepszym narzędziem do zastosowań siłowych.
***
- Dowódca ochrony znajduje się w stacji ochrony. Obecny personel nie posiada autoryzacji dostępu do stacji ochrony. - Odpowiedział bezdusznie robot. Sharp pokręcił tylko nosem i rozejrzał się po pomieszczeniu.
Szybko zobaczył Star i Rain poszukujące czegoś, chyba źródła tego jazgotu. Nie komentując zachowania dwóch klaczy, rzucił tylko do Blue.
- W stacji pewnie jest szkielet, a ta puszka nas tam nie wpuści. - skrzywił się.
Źródło alarmu nie było trudne do zlokalizowania. Małych rozmiarów, a zadziwiającej mocy głośnik był jednak przymocowany mocno do ściany i ani myślał ruszyć się pod magicznymi wysiłkami klaczy. Telekineza nie była wszak najlepszym narzędziem do zastosowań siłowych.
Matematyka wcale nie jest trudna. Po prostu jesteś debilem.