17-04-2020, 22:12
Huh. Rainfall wzruszyła lekko kopytami, słuchając słów zebry. Patrząc ponownie na Starweave klacz zastanawiała się, czy faktycznie to jej zawdzięczają cały ten bajzel. Patrząc po reakcjach innych kucyków oraz wnioskując z ich słów wyglądało na to, że tak; najemniczka westchnęła tylko na słowa młodzika. Chciała mu coś odpowiedzieć, ale sama nie była pewna co robić; na szczęście wyręczyła ją w tym Blue, której udało się odzyskać zdrowe myślenie. Rain zauważalnie odetchnęła.
Po krótkiej chwili wyczekiwania na instrukcje Blue, ciemnoniebieska klacz ziemna zmarszczyła czoło, chwilę się wahając. Czy naprawdę koniecznym było związywanie handlarki, z którą wszak przeszli tyle drogi na pustkowiach? Z drugiej strony, Star była klaczą, którą Rain znała najsłabiej ze wszystkich pozostałych członków ich drużyny... no, może oprócz Xandera, który miał jednak sporo powodów, żeby się ukrywać. Sama Rain nie do końca mu jeszcze ufała, bo choć mogła zrozumieć powody, dla których się ukrywał, to panika Star zasiała pewne ziarno niepewności w samej najemniczce.
Czas na pytania i wyjaśnianie sytuacji będzie jednak później. Ostatecznie stwierdzając, że i tak nie mają o wiele lepszego wyjścia z tej sytuacji (a jej bok bardzo by protestował gdyby miała nieść worek ziemniaków w postaci Star na plecach), klacz ziemna skinęła głową na Xandera.
- Dobra, chodź, zwiążemy ją... może przynajmniej się dowiemy co ją tak w tobie przeraziło - stwierdziła do zebry, jednocześnie uświadamiając sobie, że nie bardzo mają ją czym związać. Choć wątpiła w znalezienie czegokolwiek, co mogłoby pomóc jej z unieruchomieniem Star, Rain i tak obejrzała się po pokoju. Nie znajdując niczego przydatnego, ostatecznie klacz westchnęła i podeszła do znieczulonego jednorożca. -...albo i nie zwiążemy. Ale i tak pomóż mi ją usadowić - odparła, pochylając się nad bezwładną Starweave. Po chwili obejrzała się na Xandera i Blue.
- Chyba że macie coś, czym możemy ją przytwierdzić do krzesła?
Po krótkiej chwili wyczekiwania na instrukcje Blue, ciemnoniebieska klacz ziemna zmarszczyła czoło, chwilę się wahając. Czy naprawdę koniecznym było związywanie handlarki, z którą wszak przeszli tyle drogi na pustkowiach? Z drugiej strony, Star była klaczą, którą Rain znała najsłabiej ze wszystkich pozostałych członków ich drużyny... no, może oprócz Xandera, który miał jednak sporo powodów, żeby się ukrywać. Sama Rain nie do końca mu jeszcze ufała, bo choć mogła zrozumieć powody, dla których się ukrywał, to panika Star zasiała pewne ziarno niepewności w samej najemniczce.
Czas na pytania i wyjaśnianie sytuacji będzie jednak później. Ostatecznie stwierdzając, że i tak nie mają o wiele lepszego wyjścia z tej sytuacji (a jej bok bardzo by protestował gdyby miała nieść worek ziemniaków w postaci Star na plecach), klacz ziemna skinęła głową na Xandera.
- Dobra, chodź, zwiążemy ją... może przynajmniej się dowiemy co ją tak w tobie przeraziło - stwierdziła do zebry, jednocześnie uświadamiając sobie, że nie bardzo mają ją czym związać. Choć wątpiła w znalezienie czegokolwiek, co mogłoby pomóc jej z unieruchomieniem Star, Rain i tak obejrzała się po pokoju. Nie znajdując niczego przydatnego, ostatecznie klacz westchnęła i podeszła do znieczulonego jednorożca. -...albo i nie zwiążemy. Ale i tak pomóż mi ją usadowić - odparła, pochylając się nad bezwładną Starweave. Po chwili obejrzała się na Xandera i Blue.
- Chyba że macie coś, czym możemy ją przytwierdzić do krzesła?
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!