05-05-2020, 14:05
Blue obserwowała reakcje Sharpa na propozycje Rain. Na Celestie, jaki on był słodki w tym momencie. Jak propozycja Rain wydawała się dla niej ciekawa gdyż sama była już zmęczona, miała do niej jedno wielkie ALE.
- Nie wiem czy to dobry pomysł by teraz kłaść się spać. - powiedziała odwracając się do drugiej klaczy – Jak by na tą sytuacje nie patrzeć, jesteśmy aktualnie na wrogim terenie. Nawet jak zostawimy kogoś na warcie nim on zareaguje i spróbuje obudzić resztę, to w najlepszym wypadku będziemy już martwi.
- Myślę że lepszym pomysłem, jest znaleźć jakieś wyjście z tej dziury. Odpocząć na górze gdzie więcej kucy może pilnować wejścia. I wrócić tu jak będziemy bardziej przygotowani. - po chwili zastanowienia dodała jeszcze – Oczywiście jeżeli będziemy chcieli tu wrócić. Ja mam już trochę dość tego miejsca...
- Nie wiem czy to dobry pomysł by teraz kłaść się spać. - powiedziała odwracając się do drugiej klaczy – Jak by na tą sytuacje nie patrzeć, jesteśmy aktualnie na wrogim terenie. Nawet jak zostawimy kogoś na warcie nim on zareaguje i spróbuje obudzić resztę, to w najlepszym wypadku będziemy już martwi.
- Myślę że lepszym pomysłem, jest znaleźć jakieś wyjście z tej dziury. Odpocząć na górze gdzie więcej kucy może pilnować wejścia. I wrócić tu jak będziemy bardziej przygotowani. - po chwili zastanowienia dodała jeszcze – Oczywiście jeżeli będziemy chcieli tu wrócić. Ja mam już trochę dość tego miejsca...