24-05-2020, 19:09
Blue siedziała klikając w klawiaturę już za bardzo nie zwracając uwagi na to w co klika. Miała nadzieje że w końcu znajdzie coś co przegapiła. W czasie gdy ona była zajęta znęcaniem się nad biednym urządzeniem, Xander do nich wrócił i zdał krótki raport na temat sytuacji z wyjściem. Odrywając wzrok od ekranu, Blue spojrzała się na zebrę i rzuciła krótki komentarz.
- Myślę że wysadzanie czegokolwiek pod ziemia nie jest dobrym pomysłem, tym bardziej jeżeli to może się okazać naszym jedynym wyjściem.
Wracając wzrokiem do terminala i jego maltretowania po chwili Blue trafiła na coś ciekawego. Lista urządzeń w sieci. Nie było wiele na niej, reszta ośrodku musiała działać na odseparowanej sieci, co było bardzo dobrym pomysłem ze względów na bezpieczeństwo. Spośród wszystkich rzeczy na liście zaciekawiła ją jedna z nich. Odrywając wzrok od ekranu, Blue spojrzała się na zebrę.
- Xander, ty wszedłeś tu inną drogą. Widziałeś po drodze jakiś sejf? – zapytała się niebieska przyjaciela w paski.
Wracając wzrokiem do terminala i jego maltretowania po chwili Blue trafiła na coś ciekawego. Lista urządzeń w sieci. Nie było wiele na niej, reszta ośrodku musiała działać na odseparowanej sieci, co było bardzo dobrym pomysłem ze względów na bezpieczeństwo. Spośród wszystkich rzeczy na liście zaciekawiła ją jedna z nich. Odrywając wzrok od ekranu, Blue spojrzała się na zebrę.
- Xander, ty wszedłeś tu inną drogą. Widziałeś po drodze jakiś sejf? – zapytała się niebieska przyjaciela w paski.