01-06-2020, 15:38
Xander się nieznacznie uśmiechnął słysząc komentarz Rain odnośnie wioski pijącej by świętować. - Na własnej skórze doświadczyłem jak wioska która świętuję w mgnieniu oka zamienia się we wściekły tłum. Wolę nie kusić losu. - Powiedział z wzruszeniem ramion. - Wystarczy jeden kucyk by rozpalić taki ogień.
Przez chwilę panowała cisza co zebra wykorzystała by się wygodnie oprzeć o ścianę i zdrowo sobie ziewnąć. - Raczej się nie spodziewałem że ktokolwiek z was chce się tutaj osiedlić. - Młodzik skomentował słowa klacz na temat zostawania w osadzie nad nimi. Moment później jego pyszczek ponownie otworzył się w ziewnięciu. - Aaahhh... Cholerna, spać mi się chce...
Przez chwilę panowała cisza co zebra wykorzystała by się wygodnie oprzeć o ścianę i zdrowo sobie ziewnąć. - Raczej się nie spodziewałem że ktokolwiek z was chce się tutaj osiedlić. - Młodzik skomentował słowa klacz na temat zostawania w osadzie nad nimi. Moment później jego pyszczek ponownie otworzył się w ziewnięciu. - Aaahhh... Cholerna, spać mi się chce...