12-10-2020, 06:50
Xander siedział cały czas pod ścianą pokoju co jakiś czas tylko zerkając, to na Sharpa, który siedział przy terminalu, to na Star która nadal była bezwładnie usadowiona na fotelu. Odkąd Blue i Rain wyruszyły badać dalszą część bunkra panowała niemal kompletna cisza. Młoda zebra ziewnęła cicho, znudzona i zmęczona. - Hej Sharp. - Młodzik w końcu przerwał chłodną ciszę. - Masz może przy sobie jakąś piłkę? Albo chociaż jakieś niepotrzebne papiery i taśmę klejącą? Bo wiesz... Trochę tu nudno. Jeszcze chwila i usnę na siedząco... - Pasiasty zapytał z promykiem nadziei wstając z podłogi i lekko się przeciągając. Miał nadzieję że chociaż na moment da radę zająć czymś swój umysł by nie zasnąć.