26-06-2013, 07:10
Wokół nie działo się kompletnie nic. Do rowu ciał niedaleko wolała nawet nie podchodzić. Ciekawe, jak długo tak sobie będą leżeć w rowku. Czy ich jakie cholerstwo nie zje albo coś. Klacz po krótkim namyśle postanowiła kontynuować drogę po trakcie. Może gdzieś w oddali znajdzie się jakieś miasteczko albo coś.
Gdyby w tamtej chwili odwróciła głowę w zupełnie inną stronę i wytężyła zmysły, być może zauważyłaby jakąś sylwetkę nieopodal wozów. Ale głowy nie odwróciła. Szła po prostu dalej, przed siebie, wzrokiem wyszukując czegokolwiek, co mogło się przydać bądź stanowić zagrożenie.
Gdyby w tamtej chwili odwróciła głowę w zupełnie inną stronę i wytężyła zmysły, być może zauważyłaby jakąś sylwetkę nieopodal wozów. Ale głowy nie odwróciła. Szła po prostu dalej, przed siebie, wzrokiem wyszukując czegokolwiek, co mogło się przydać bądź stanowić zagrożenie.
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!