31-12-2020, 23:28
Sharp przyjrzał się Starweave. Medykiem szargało wiele emocji. Miał ochotę wygarnąć klaczy, że przecież stracił przytomność, że Xander mógł im obojgu zrobić co chciał. Ale wtedy ujawniłby, że doświadczył wypalenia. Że nie miał możliwości ponownego “znieczulenia” klaczy. Było to ryzyko, którego medyk nie miał zamiaru ponosić. Ale były inne opcje.
- Gdyby chciał nam zrobić krzywdę, miał ku temu wiele okazji - Podsumował w końcu sucho, patrząc się na handlarkę z dezaprobatą w oczach - A teraz sugerowałbym, żebyśmy dołączyli do reszty. Chuj wie co znaleźli w głębi tej cholernej dziury.
Medyk przyjrzał się obojgu swoich towarzyszy niedoli. Jedno było pewne. Star będzie szła przodem.
***
W odpowiedzi na słowa Rain, ekran, można by powiedzieć, zamilkł. Wyświetlał się na nim tylko ten sam komunikat. Sekunda po sekundzie płynęły boleśnie powoli, a w całym podziemnym kompleksie zapanowała całkowita cisza. EFS Blue ponownie całkowicie odmówił posłuszeństwa, nie pokazując zupełnie nic, nawet stojącej tuż obok Rain.
W końcu, po bezlitośnie dłużącym się momencie, na ekranach pojawił się nowy napis.
“Nie jesteście sami.”
Cokolwiek jednak go nadało, nie miało zamiaru wejść do pomieszczenia, w którym znajdowały się dwie klacze.
// Szczęśliwego Nowego Roku panowie
- Gdyby chciał nam zrobić krzywdę, miał ku temu wiele okazji - Podsumował w końcu sucho, patrząc się na handlarkę z dezaprobatą w oczach - A teraz sugerowałbym, żebyśmy dołączyli do reszty. Chuj wie co znaleźli w głębi tej cholernej dziury.
Medyk przyjrzał się obojgu swoich towarzyszy niedoli. Jedno było pewne. Star będzie szła przodem.
***
W odpowiedzi na słowa Rain, ekran, można by powiedzieć, zamilkł. Wyświetlał się na nim tylko ten sam komunikat. Sekunda po sekundzie płynęły boleśnie powoli, a w całym podziemnym kompleksie zapanowała całkowita cisza. EFS Blue ponownie całkowicie odmówił posłuszeństwa, nie pokazując zupełnie nic, nawet stojącej tuż obok Rain.
W końcu, po bezlitośnie dłużącym się momencie, na ekranach pojawił się nowy napis.
“Nie jesteście sami.”
Cokolwiek jednak go nadało, nie miało zamiaru wejść do pomieszczenia, w którym znajdowały się dwie klacze.
// Szczęśliwego Nowego Roku panowie
Matematyka wcale nie jest trudna. Po prostu jesteś debilem.