07-02-2021, 17:04
Star była bardzo niezadowolona z faktu tego że Sharp zabrał jej broń. Nie podobało jej się także to, że musiała iść przodem. Czuła się w upokorzona tym, iż dwójka uzbrojonych ogierów, z czego jeden był zebrą, trzymały ją na muszce przed sobą. Na te chwile była jednak posłuszna, nie chcąc prowokować więcej problemów.
Uwadze Starweave nie umknęło to jak Sharp korzystał z jej SMG, wsadzając je sobie do pyska. Pamiętała że do tej pory zawsze używał on swojej magii lewitacji, kiedy posługiwał się bronią.
- Dlaczego idziemy w głąb kompleksu? Nie chce tam iść! Nie mogę zaczekać na was przy wyjściu? Skoro i tak nie spodziewacie się mojej pomocy to po co mam was spowalniać?
Uwadze Starweave nie umknęło to jak Sharp korzystał z jej SMG, wsadzając je sobie do pyska. Pamiętała że do tej pory zawsze używał on swojej magii lewitacji, kiedy posługiwał się bronią.
- Dlaczego idziemy w głąb kompleksu? Nie chce tam iść! Nie mogę zaczekać na was przy wyjściu? Skoro i tak nie spodziewacie się mojej pomocy to po co mam was spowalniać?