28-06-2013, 13:00
Nosz jasna cholera. Pusto tu jak w głowie tego najemnika, co wybuchł. Rain próbowała dojrzeć coś szczególnego, ale niestety nie zauważyła nic, co mogłoby być interesujące. No, może oprócz pozostałości ruin jakiegoś budynku z wykarczowanym nieopodal lasem. Niebieska klacz postanowiła uznać to za punkt graniczny. Jak nie znajdzie tam nic ciekawego, to wróci do obozowiska.
Brzuch odezwał się cicho, sygnalizując potrzebę przetrawienia czegoś więcej niż pustki. Jak wrócę, to się spytam, czy znaleźli jakieś żarcie. W innym wypadku naprawdę będę musiała zapolować na radhoga.
Brzuch odezwał się cicho, sygnalizując potrzebę przetrawienia czegoś więcej niż pustki. Jak wrócę, to się spytam, czy znaleźli jakieś żarcie. W innym wypadku naprawdę będę musiała zapolować na radhoga.
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!