03-01-2022, 18:09
- Nimble. Podoba mi się to imię. – Powiedziała Blue do cyborga stawiając swoje kopyto, które na szczęście było nadal przyczepione do niej, z powrotem na podłodze.
Zastanawiała się jak to rozegrać dalej. Czy dalej ciągnąć bajkę z kontrolą, czy może powiedzenie prawdy będzie tu lepszym wyjściem. Podejrzewała że cyborg stojący przed nią pewnie ma coś podobnego do jej EFSa. Miała nadzieje, że jeżeli nie okażą wrogości i nie będą czegoś kombinować, całą tą sytuacje da się rozwiązać pokojowo.
- Mam podejrzenia jak nam się tu udało wejść. – powiedziała klacz do Nimbla – Kilka dni temu udało nam się zdobyć PipBucka którego ma teraz mój przyjaciel. – powiedziała wskazując na Sharpa – Możliwe że poprzedni właściciel trzymał na nim jakieś uprawnienia które nam pozwoliły otworzyć drzwi.
- Problem w tym, że zamknęły się one za nami. I za bardzo nie chcą się ponownie otworzyć. – dodała Blue.
Zastanawiała się jak to rozegrać dalej. Czy dalej ciągnąć bajkę z kontrolą, czy może powiedzenie prawdy będzie tu lepszym wyjściem. Podejrzewała że cyborg stojący przed nią pewnie ma coś podobnego do jej EFSa. Miała nadzieje, że jeżeli nie okażą wrogości i nie będą czegoś kombinować, całą tą sytuacje da się rozwiązać pokojowo.
- Mam podejrzenia jak nam się tu udało wejść. – powiedziała klacz do Nimbla – Kilka dni temu udało nam się zdobyć PipBucka którego ma teraz mój przyjaciel. – powiedziała wskazując na Sharpa – Możliwe że poprzedni właściciel trzymał na nim jakieś uprawnienia które nam pozwoliły otworzyć drzwi.
- Problem w tym, że zamknęły się one za nami. I za bardzo nie chcą się ponownie otworzyć. – dodała Blue.