16-07-2022, 22:06
Nimble spojrzał prosto na PipBucka Sharpa, nie ruszając się jednak z miejsca. Medyk poczuł dreszcze biegnące po grzbiecie. Nawet jeżeli cyborg nie był obecnie nastawiony wrogo, bo powiedzenie że był przyjazny byłoby przesadą, ogier i tak nie czuł się komfortowo w jednym pokoju z czymś co mogło zabić ich wszystkich bez najmniejszych konsekwencji... ani zapewne wyrzutów sumienia.
Cyborg przekrzywił łeb.
- W takim razie... utknęliśmy razem.
Cyborg przekrzywił łeb.
- W takim razie... utknęliśmy razem.
Matematyka wcale nie jest trudna. Po prostu jesteś debilem.