25-07-2013, 22:26
White była totalnie zaskoczona reakcją Starweave. Nie spodziewała się tego, iż klacz źle zrozumie słowa, które Staple szara jednorożka wypowiadała.
- Em... to nie tak... - powiedziała szybko, lekko panikując. - Ona... chyba nie... została wy-wykorzystana. Znalazłam ją, gdy ten, to coś rozbierał ją. On jej r-raczej nie zgwałcił - ciągnęła. Nadal mówiła szybko, będąc dalej w panice. - G-Gdy strzeliłam w niego, to pocisk z mojej broni, zamienił jego głowę w mus jabłkowy, który następnie obryzgał... t-tyły Rainfall - White po tym monologu zaczęła głębiej oddychać, w celu uspokojenia się. Nie chciałaby, aby z jej winy, ktoś, od kogoś miałby się odwrócić. Czułaby się winna, gdyż ma ona współczucie. - J-ja... po prostu nie mogłab-bym patrzeć, jak ktoś jest tak podle traktowany - jej głos zaczynał się lekko załamywać, a ona sama skuliła się na ziemi, i wydawała z siebie ciche piski.
- Znowu coś źle zrobiłam - skarciła siebie w myślach, gdy leżała na ziemi i kuliła się. - To jest dla mnie za trudne - powtarzała sobie cały czas w myślach. - To jest dla mnie za trudne,to jest dla mnie za trudne - wmawiała sobie w myślach cały czas.
- Em... to nie tak... - powiedziała szybko, lekko panikując. - Ona... chyba nie... została wy-wykorzystana. Znalazłam ją, gdy ten, to coś rozbierał ją. On jej r-raczej nie zgwałcił - ciągnęła. Nadal mówiła szybko, będąc dalej w panice. - G-Gdy strzeliłam w niego, to pocisk z mojej broni, zamienił jego głowę w mus jabłkowy, który następnie obryzgał... t-tyły Rainfall - White po tym monologu zaczęła głębiej oddychać, w celu uspokojenia się. Nie chciałaby, aby z jej winy, ktoś, od kogoś miałby się odwrócić. Czułaby się winna, gdyż ma ona współczucie. - J-ja... po prostu nie mogłab-bym patrzeć, jak ktoś jest tak podle traktowany - jej głos zaczynał się lekko załamywać, a ona sama skuliła się na ziemi, i wydawała z siebie ciche piski.
- Znowu coś źle zrobiłam - skarciła siebie w myślach, gdy leżała na ziemi i kuliła się. - To jest dla mnie za trudne - powtarzała sobie cały czas w myślach. - To jest dla mnie za trudne,to jest dla mnie za trudne - wmawiała sobie w myślach cały czas.