08-08-2013, 00:12
Blue słuchała wypowiedzi obu klaczy. Była ona zadowolona z przyłączenia się Starwave do rozmowy, im więcej osób rozmawia tym większa szansa że ta rozmowa trochę potrwa, a tego akurat było White potrzeba.
- Wiecie, ja tu jednak przy tych kapslach wyczuwam jakiś spisek. - powiedziała po wysłuchaniu monologu szarej - Moim zdaniem ktoś po prostu miał dość duże znajomości i niezłą kolekcje kapsli, więc postanowił to wykorzystać i przepchnąć je jako walutę obowiązującą na pustkowiach. Prawdopodobnie ustawił się przy tym do końca życia.
Towarzystwo było, rozmowa była, a jednak czegoś brakowało. Rozglądając się w około Blue popatrzyła się na wozy ją otaczające poczym się powoli podniosła.
- Panie na chwile wybaczą ale muszę czegoś poszukać. Zaraz wracam i dalej będziemy mogli dyskutować na temat ekonomii pustkowi. - powiedziała po czym skierowała się w kierunku najbliższego wozu. Wdrapując się na niego zaczęła ona przeszukiwać skrzynie rozglądając się za jakimiś przekąskami i wodą na herbatę.
- Wiecie, ja tu jednak przy tych kapslach wyczuwam jakiś spisek. - powiedziała po wysłuchaniu monologu szarej - Moim zdaniem ktoś po prostu miał dość duże znajomości i niezłą kolekcje kapsli, więc postanowił to wykorzystać i przepchnąć je jako walutę obowiązującą na pustkowiach. Prawdopodobnie ustawił się przy tym do końca życia.
Towarzystwo było, rozmowa była, a jednak czegoś brakowało. Rozglądając się w około Blue popatrzyła się na wozy ją otaczające poczym się powoli podniosła.
- Panie na chwile wybaczą ale muszę czegoś poszukać. Zaraz wracam i dalej będziemy mogli dyskutować na temat ekonomii pustkowi. - powiedziała po czym skierowała się w kierunku najbliższego wozu. Wdrapując się na niego zaczęła ona przeszukiwać skrzynie rozglądając się za jakimiś przekąskami i wodą na herbatę.