25-10-2013, 21:28
Blue wysłuchała odpowiedzi starając się w miarę dokładnie zapamiętać lokacje jego osady. Wysłuchała też uwag na temat pozostałych w osadzie kucy. Przynajmniej była szansa że, będzie z kim negocjować warunki ich kapitulacji.
- Dzięki Hilo za odpowiedź. Teraz weź trochę odpocznij, spróbuj się trochę zdrzemnąć, ja muszę iść z kilkoma kucami pogadać. - powiedziała klacz do ich nowego „przyjaciela” podnosząc się z podłogi i ruszając w kierunku wyjścia z wozu. - A ty Sharpi, idziesz ze mną. - powiedziała do przyjaciela po czym wyskoczyła z wozu nie czekając nawet na odpowiedź.
Dopiero po tym jak Blue wyskoczyła na zewnątrz i świeże powietrze uderzyło ją po pysku, doszło do niej jak bardzo jebało na tym wozie. Rozglądając się po obozie jej wzrok zatrzymał się na White, nadal siedzącej przy ognisku, najwyraźniej była czymś zamyślona. Ruszając, Blue powoli podeszła do ogniska. Gdy była już wystarczająco blisko odezwała się ona do klaczy siedzącej na ziemi próbując ją ściągnąć z chmur.
- Equestria do White, czy nasz słyszysz. - powiedziała z uśmiechem do drugiego kuca przysiadając się do niego - Potrzebuje twojej pomocy w czymś. A dokładniej, potrzebuje twojego PipBucka. Powiedziała Blue wskazując na urządzenie na kopycie White.
- Dzięki Hilo za odpowiedź. Teraz weź trochę odpocznij, spróbuj się trochę zdrzemnąć, ja muszę iść z kilkoma kucami pogadać. - powiedziała klacz do ich nowego „przyjaciela” podnosząc się z podłogi i ruszając w kierunku wyjścia z wozu. - A ty Sharpi, idziesz ze mną. - powiedziała do przyjaciela po czym wyskoczyła z wozu nie czekając nawet na odpowiedź.
Dopiero po tym jak Blue wyskoczyła na zewnątrz i świeże powietrze uderzyło ją po pysku, doszło do niej jak bardzo jebało na tym wozie. Rozglądając się po obozie jej wzrok zatrzymał się na White, nadal siedzącej przy ognisku, najwyraźniej była czymś zamyślona. Ruszając, Blue powoli podeszła do ogniska. Gdy była już wystarczająco blisko odezwała się ona do klaczy siedzącej na ziemi próbując ją ściągnąć z chmur.
- Equestria do White, czy nasz słyszysz. - powiedziała z uśmiechem do drugiego kuca przysiadając się do niego - Potrzebuje twojej pomocy w czymś. A dokładniej, potrzebuje twojego PipBucka. Powiedziała Blue wskazując na urządzenie na kopycie White.