Z snem tak bywa że najczęściej przychodzi jak jest ci wygodnie a w okolicy cicho. Leżenie z łbem na podłodze nie ułatwiało tego zadania (naprawdę przydała by się jakaś poduszka), a już śmiech innego kuca nie dość, że wytwarzał hałas to jeszcze budził zaciekawienie. Otwierając oczy, Blue spojrzała się z pozycji leżącej w kierunku Star i od razu pożałowała tej decyzji.
To co zobaczyła sprawiło, że poczuła się jak by jej twarz stanęła w ogniu. Była na dodatek pewna, że kolor jej gęby, przypomina bardziej kolor zada RedEyea niż jej własny. Starając się ukryć przed wzrokiem i gigantycznym uśmiechem Star, podwinęła on nogi pod brzuch, twarz chowając za pluszakiem i zwijając się w niebiesko-szarą kulkę.
- Numer z ciebie Blue. - usłyszała słowa wypowiedziane przez drugą klacz między atakami śmiechu.
Słowa te sprawiły, że Blue po chwili wychyliła jedno oko za pluszaka i spojrzała się na Star. Obserwowała ona ją przez chwilę analizując tą krótką wypowiedź. Co ją skłoniło do użycia tych słów? W końcu wychylając cały pysk za swojej osłony odezwała się ona do drugiego kuca.
- Co masz na myśli mówiąc to? - zapytała spokojnym głosem - Nie żebym była obrażona czy coś. Słyszałam już dziwniejsze terminy skierowane w moją stronę. Po prostu jestem ciekawa, czemu takie określenie?
To co zobaczyła sprawiło, że poczuła się jak by jej twarz stanęła w ogniu. Była na dodatek pewna, że kolor jej gęby, przypomina bardziej kolor zada RedEyea niż jej własny. Starając się ukryć przed wzrokiem i gigantycznym uśmiechem Star, podwinęła on nogi pod brzuch, twarz chowając za pluszakiem i zwijając się w niebiesko-szarą kulkę.
- Numer z ciebie Blue. - usłyszała słowa wypowiedziane przez drugą klacz między atakami śmiechu.
Słowa te sprawiły, że Blue po chwili wychyliła jedno oko za pluszaka i spojrzała się na Star. Obserwowała ona ją przez chwilę analizując tą krótką wypowiedź. Co ją skłoniło do użycia tych słów? W końcu wychylając cały pysk za swojej osłony odezwała się ona do drugiego kuca.
- Co masz na myśli mówiąc to? - zapytała spokojnym głosem - Nie żebym była obrażona czy coś. Słyszałam już dziwniejsze terminy skierowane w moją stronę. Po prostu jestem ciekawa, czemu takie określenie?