19-01-2014, 22:06
Iron była wprost zaskoczona tym że Sharp odłożył strzelbę ale jej uwadze nie umknęło to że ogier sprawdza kaburę z rewolwerem. W tym układzie ona kątem oka sprawdziła kaburę z pistoletem i nożem. Zasada wzajemnej nieufności nadal działała. Nie zdziwiło jej pytanie zadane przez sanitariusza, była na nie przygotowana i miała już w głowie całe wyjaśnienie.
Klacz spoglądnęła na zwłoki i odparła - Zed jest martwy już od dawna. Obstawiam że zabił się sam za pomocą... - tu inżynierka wyciągnęła z juku zdobiony rewolwer i pokazała go Sharpowi - ...tego rewolweru sportowego. Wcześniej jak mi się wydaje zabił dwie klacze w atrium. - Schowała broń i ruszyła w stronę garderoby po czym zamknęła drzwi a następnie wróciła w to samo miejsce. - To spory grobowiec. Było ich łącznie mniej więcej dziewiętnastu, tak mi się zdaje.
Spowrotem wróciła do "czytania" zachowań swojego rozmówcy. Miała prosty plan: jeśli zrobi coś nie tak - rozwal go. W jej planie szybko pojawiła się mała luka w postaci Pip-Buck'a. Klacz popatrzyła się na to zjawisko przez chwilę i zamyśliła się. "pieprzeni agenci. Byle mnie udupić." pomyślała i szybko wprowadziła stosowne poprawki w planie, teraz był prawie perfekcyjny. Po tej szybkiej reorganizacji przygotowała się na następne pytania i wróciła do "czytania".
Klacz spoglądnęła na zwłoki i odparła - Zed jest martwy już od dawna. Obstawiam że zabił się sam za pomocą... - tu inżynierka wyciągnęła z juku zdobiony rewolwer i pokazała go Sharpowi - ...tego rewolweru sportowego. Wcześniej jak mi się wydaje zabił dwie klacze w atrium. - Schowała broń i ruszyła w stronę garderoby po czym zamknęła drzwi a następnie wróciła w to samo miejsce. - To spory grobowiec. Było ich łącznie mniej więcej dziewiętnastu, tak mi się zdaje.
Spowrotem wróciła do "czytania" zachowań swojego rozmówcy. Miała prosty plan: jeśli zrobi coś nie tak - rozwal go. W jej planie szybko pojawiła się mała luka w postaci Pip-Buck'a. Klacz popatrzyła się na to zjawisko przez chwilę i zamyśliła się. "pieprzeni agenci. Byle mnie udupić." pomyślała i szybko wprowadziła stosowne poprawki w planie, teraz był prawie perfekcyjny. Po tej szybkiej reorganizacji przygotowała się na następne pytania i wróciła do "czytania".