15-02-2014, 00:04
Faktycznie, Iron nie znalazła w pomieszczeniu nic ciekawego, oprócz paru ocalałych sztuk zabawek dla dorosłych, nie będących jednak godnych miana nawet cienia kolekcji, która tu się mieściła dawniej.
Po chwili męczenia się z zapalniczką, udało jej się ją odpalić i, trzymając w kopytach, przysunąć do otworu w ścianie. Otwór był za mały żeby przecisnąć tamtędy nawet źrebię, ale nie zraziło to klaczy. Zbliżyła zapalniczkę celem sprawdzenia cyrkulacji powietrza. Kilka krótkich chwil uważnej obserwacji ujawniło, że takowej cyrkulacji nie było. Płomień, prócz drgań wywołanych ruchami kopyt, pozostawał stabilny.
White, mimo swojego stanu, podjęła próbę grania na swoim ukochanym instrumencie. Podczas gdy ona dobrze się czuła w tej chwili korzystając z możliwości tworzenia muzyki, cała reszta obozu słyszała niewyraźne pobrzdąkiwanie ze śladowymi ilościami melodii równym śladowym ilościom orzechów arachidowych.
<Odpiska kijowa, wiem. Lepszej na razie nie będzie.>
Po chwili męczenia się z zapalniczką, udało jej się ją odpalić i, trzymając w kopytach, przysunąć do otworu w ścianie. Otwór był za mały żeby przecisnąć tamtędy nawet źrebię, ale nie zraziło to klaczy. Zbliżyła zapalniczkę celem sprawdzenia cyrkulacji powietrza. Kilka krótkich chwil uważnej obserwacji ujawniło, że takowej cyrkulacji nie było. Płomień, prócz drgań wywołanych ruchami kopyt, pozostawał stabilny.
White, mimo swojego stanu, podjęła próbę grania na swoim ukochanym instrumencie. Podczas gdy ona dobrze się czuła w tej chwili korzystając z możliwości tworzenia muzyki, cała reszta obozu słyszała niewyraźne pobrzdąkiwanie ze śladowymi ilościami melodii równym śladowym ilościom orzechów arachidowych.
<Odpiska kijowa, wiem. Lepszej na razie nie będzie.>
Matematyka wcale nie jest trudna. Po prostu jesteś debilem.