25-02-2014, 19:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-02-2014, 19:50 przez Kingofhills.)
Ty się tak nie przyzwyczajaj, Thorze. To, że aktualna sytuacja (Ferie, długie siedzenie przy komputerze i chęć tłumaczenia) sprzyjała szybkiemu rozwojowi tłumaczenia wcale nie znaczy, że tak będzie przez cały czas.
Oczywiście obietnica co do szybszego wydawania rozdziałów wciąż jest aktualna, ale nie spodziewałbym się na waszym miejscu cotygodniowych aktualizacji.
Oczywiście obietnica co do szybszego wydawania rozdziałów wciąż jest aktualna, ale nie spodziewałbym się na waszym miejscu cotygodniowych aktualizacji.
Pięć warunków dobrego tłumaczenia:
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!
Pierwszy: Znajomość języka i umiejętne jej wykorzystanie
Drugi: Możliwość poświęcenia się tłumaczeniu w czasie wolnym
Trzeci: Niewyobrażalny zapas chęci oraz samozaparcia
Czwarty: Znajomość uniwersum
Piąty: Odczuwanie przyjemności z tego, co się robi.
Każdy z tych warunków można porównać do części w mechanizmie zegarka: Brak jednej z nich powoduje zatrzymanie się całości.
Opad: Konioziemia - Projekt Horyzonty!