12-03-2014, 21:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-03-2014, 21:36 przez SHERMAN222.)
Zapewne to co robiło słuchowisko w FoE albo w Wietnamie... Puszczało muzykę, podawało fakty, mniej lub bardziej dobre rady, zabawiało i poprawiało morale.
Ale do tego trzeba chęci i czasu np. co sobotę. No i wypadało by to nagrywać raz a dobrze i nie w pojedynkę bo w pojedynkę człowiek się nie wyrobi albo nie da rady.
Proponuję słuchowisko "Radio KrymPocalypse."
Ale do tego trzeba chęci i czasu np. co sobotę. No i wypadało by to nagrywać raz a dobrze i nie w pojedynkę bo w pojedynkę człowiek się nie wyrobi albo nie da rady.
Proponuję słuchowisko "Radio KrymPocalypse."