12-03-2014, 22:55
Tak, dokładnie. Nie można patrzeć na broń, ani na inne przedmioty codziennego użytku z Equestrii, jak na coś, czym my się posługujemy tutaj. Owszem, serial trochę nas przyzwyczaił do antropo-(genicznych? -morficznych? nie wiem jakie słowo tu pasuje) narzędzi jak nożyce czy piła, ale w rzeczywistości (tak, powiedzmy, że rzeczywistości) te narzędzia były by przystosowane do kopyt lub pyszczków.
Wiem, że nie wypada się popisywać, ale tu masz przykład narysowanej przeze mnie strzelby snajperskiej, z której kucyki mogłyby korzystać:
A na sesjach, które prowadzę zazwyczaj zwracam uwagę na to co i jak gracze wykonują i na przykład Applejack Ranger nie będzie mi z pyska strzelał, jak ma hełm na łbie, a pegaz nie będzie mi z powietrza ze snajperki przeciwników zdejmował, bo nie ma jaj jej trzymać stabilnie.
Tak, jestem wrednym GMem, ale unicorny master race
Wiem, że nie wypada się popisywać, ale tu masz przykład narysowanej przeze mnie strzelby snajperskiej, z której kucyki mogłyby korzystać:
A na sesjach, które prowadzę zazwyczaj zwracam uwagę na to co i jak gracze wykonują i na przykład Applejack Ranger nie będzie mi z pyska strzelał, jak ma hełm na łbie, a pegaz nie będzie mi z powietrza ze snajperki przeciwników zdejmował, bo nie ma jaj jej trzymać stabilnie.
Tak, jestem wrednym GMem, ale unicorny master race