29-05-2014, 19:10
Nikt nie obserwował obszaru przez który przekradała się klacz, tak więc nie było szans na to, by ktokolwiek ją zauważył. Blue udało się zakraść do drzwi tajemniczego budynku i zacząć podsłuchiwać.
Nie dało to jednak wiele. W budynku panowała cisza. Z wnętrza nie było słychać absolutnie nic, przynajmniej przez kilka pierwszych minut. Po chwili nasłuchiwania klacz usłyszała odgłos kroków pojedynczego kucyka, wchodzącego po schodach, a następnie przechodzącego od prawej do lewej strony drzwi. Odgłosy, które nastąpiły potem wskazywały na siadanie na krześle. Dalej nie usłyszała żadnych kolejnych dźwięków. Jedyną sygnaturą na EFSie, która się przesunęła, była czerwona, wroga sygnatura.
Nie dało to jednak wiele. W budynku panowała cisza. Z wnętrza nie było słychać absolutnie nic, przynajmniej przez kilka pierwszych minut. Po chwili nasłuchiwania klacz usłyszała odgłos kroków pojedynczego kucyka, wchodzącego po schodach, a następnie przechodzącego od prawej do lewej strony drzwi. Odgłosy, które nastąpiły potem wskazywały na siadanie na krześle. Dalej nie usłyszała żadnych kolejnych dźwięków. Jedyną sygnaturą na EFSie, która się przesunęła, była czerwona, wroga sygnatura.
Matematyka wcale nie jest trudna. Po prostu jesteś debilem.