07-07-2014, 01:39
- Nie mam nic do dodania. Ale wiem że jak skończymy tą robotę to zejdę na 12 godzin uprzednio wypierdalając resztę do epoki kamienia... - Klacz rozmarzyła się w wizji brutalnego wybudzenia i wywalenia z wozu jej tymczasowych współpracowników. "Taaaak... to na pewno będzie ciekawy dzień"
Skwitowała w myślach i zwolniła swój chód do minimum by oszczędzać siły i brnąc tak przez noc zaczęła rozmyślać o bliżej nieokreślonej filozofii które to następnie szybko przeszły do rozmyślań o tym co można by zrobić z potężnym orężem Rainfall. Siła ognia jest, amunicjożerność jest, szybkostrzelność też jest...
"Kurwa... czyżby tu nie było już roboty dla porządnego inżyniera? Trzeba spakować biznes, jechać do New Appleloosy i osiąść swoje dupsko tam... kiedyś" Uśmiechnęła się na ostatnią myśl. Ona i jej błogosławiony zad siedzący w jednym miejscu. Tego być nie może. "Ale jak chce pancerz to go może dostanie... jak znajdę materiały. Tymczasem przydałby mi się ktoś kto rzuci okiem na tego robota... Dobra dobra. Trzeba by ułożyć listę wg. priorytetów"
Iron zaczęła się chwilkę głowić i doszła do jednoznacznego wniosku że priorytetem będzie się wyspać, zaraz po tym sprzedać parę skarpetek na pięć nóg...
Skwitowała w myślach i zwolniła swój chód do minimum by oszczędzać siły i brnąc tak przez noc zaczęła rozmyślać o bliżej nieokreślonej filozofii które to następnie szybko przeszły do rozmyślań o tym co można by zrobić z potężnym orężem Rainfall. Siła ognia jest, amunicjożerność jest, szybkostrzelność też jest...
"Kurwa... czyżby tu nie było już roboty dla porządnego inżyniera? Trzeba spakować biznes, jechać do New Appleloosy i osiąść swoje dupsko tam... kiedyś" Uśmiechnęła się na ostatnią myśl. Ona i jej błogosławiony zad siedzący w jednym miejscu. Tego być nie może. "Ale jak chce pancerz to go może dostanie... jak znajdę materiały. Tymczasem przydałby mi się ktoś kto rzuci okiem na tego robota... Dobra dobra. Trzeba by ułożyć listę wg. priorytetów"
Iron zaczęła się chwilkę głowić i doszła do jednoznacznego wniosku że priorytetem będzie się wyspać, zaraz po tym sprzedać parę skarpetek na pięć nóg...