07-07-2014, 18:14
Hehe... odgrywałem go na jednej sesji na dodatek mamy w drużynie jednego Applejack Rangera (w zasadzie giermka), który ma bardzo regulaminowe podejście do życia i niemal religijne oddanie AJ (ma tez tak w realu) Rozmowy miedzy nim a Stronghoofsem były... ciekawe. Reszta drużyny wyła ze śmiechu
A wracając do imion... Gawd?
A wracając do imion... Gawd?