26-07-2014, 23:28
Blue aż się uśmiechnęła na odgłos otwierającej się kłódki. Odwracając się w kierunku klaczy którą dopiero co uwolniła, przyglądała się jej gdy tamta się przeciągała. Sądząc po tym jak zaczęła się ona patrzeć na Blue w pewnym momencie, najwyraźniej zmieniła ona zdanie co do tego, że sama sobie poradzi.
- A więc, widzę że jednak chcesz iść ze mną. - powiedziała Blue podchodząc do swojego nowego towarzysza – Dobra, nie mam z tym problemu. Ale oczekuje od ciebie, że będziesz się mnie po drodze słuchała, a ja się postaram żebyśmy obie z tego wyszły całe. - Robiąc kilka kroków w stronę drzwi, już miała wyjść z pomieszczenia gdy coś się jej przypomniało.
- A właśnie, jeszcze jedno. - zaczęła ponownie odwracając się od klaczki - Nie jestem tu sama, i zaraz może do nas dołączyć nasz towarzysz. Muszę cię ostrzec, on jest trochę inny, ale nie musisz się go bać, nic ci on nie zrobi. - po czym wyszła z pomieszczenia.
Przechodząc przez pokój do drzwi wejściowych, zatrzymała się ona przy nich odwracając się w kierunku jej trzy nożnego towarzysza by się zorientować jaki jej wychodzi poruszanie i by przy okazji sprawdzić co się dzieje na EFSie.
- A więc, widzę że jednak chcesz iść ze mną. - powiedziała Blue podchodząc do swojego nowego towarzysza – Dobra, nie mam z tym problemu. Ale oczekuje od ciebie, że będziesz się mnie po drodze słuchała, a ja się postaram żebyśmy obie z tego wyszły całe. - Robiąc kilka kroków w stronę drzwi, już miała wyjść z pomieszczenia gdy coś się jej przypomniało.
- A właśnie, jeszcze jedno. - zaczęła ponownie odwracając się od klaczki - Nie jestem tu sama, i zaraz może do nas dołączyć nasz towarzysz. Muszę cię ostrzec, on jest trochę inny, ale nie musisz się go bać, nic ci on nie zrobi. - po czym wyszła z pomieszczenia.
Przechodząc przez pokój do drzwi wejściowych, zatrzymała się ona przy nich odwracając się w kierunku jej trzy nożnego towarzysza by się zorientować jaki jej wychodzi poruszanie i by przy okazji sprawdzić co się dzieje na EFSie.