11-08-2014, 11:36
Zostałem zmasakrowany przez ten rozdział. Damno nic co czytałem nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak to co przeczytałem w w tym rozdziale a czytałem wiele rzeczy. Minęło już ponad 12 godzin a ja jeszcze nie mogę do siebie dojść. Boże, ja płakałem przy ostatnich zdaniach tego rozdziału Coś czuję że Fuzzy niedługo dostanie rachunek od mojego psychiatry :I
Ale wygląda na to że została nam już ostatnia prosta jeśli chodzi o tą historie, co sprawia że zadaje sobie pytanie. Co ja będę czytał gdy Fuzzy to skończy. Raczej na tym świecie nie ma nic lepszego i pewnie długo nie będzie
Ale wygląda na to że została nam już ostatnia prosta jeśli chodzi o tą historie, co sprawia że zadaje sobie pytanie. Co ja będę czytał gdy Fuzzy to skończy. Raczej na tym świecie nie ma nic lepszego i pewnie długo nie będzie