12-08-2014, 20:11
- Zatrzaskowe... Cóóóż... To niezbyt jednak pomocne... Aaaaaale... - Zamachała kopytkiem. Pieprzone EFS, będzie musiała poszukać gdzieś tej modyfikacji z radarem ze starych PipBucków 2000 i ją przystosować... - Możemy udawać, że wciąż są do nas przyczepione i jeżeli którykolwiek ze strażników się do nas zbliży, zatrzasnąć mu je na szyi i obezwładnić... Udusić albo co... Chciałabym jednego z nich tak wziąć w obroty... Mmmmm...
Zastanowiła się na głos ale po chwili się opanowała i otrząsnęła.
- Picky, mówiłam ci już jakim jesteś wspaniałym i zręcznym ogierem i jak bardzo zazdroszczę twojej żonie? - pochwaliła ogiera mając nadzieję, że komplement zmotywuje go do dalszych wysiłków. - Swoją droga, kochana, znasz się może na walce? Co jest twoją specjalnością? - zwróciła się już do klaczki. Cały też czas nasłuchiwała czy nikt nie zbliża się do drzwi.
Zastanowiła się na głos ale po chwili się opanowała i otrząsnęła.
- Picky, mówiłam ci już jakim jesteś wspaniałym i zręcznym ogierem i jak bardzo zazdroszczę twojej żonie? - pochwaliła ogiera mając nadzieję, że komplement zmotywuje go do dalszych wysiłków. - Swoją droga, kochana, znasz się może na walce? Co jest twoją specjalnością? - zwróciła się już do klaczki. Cały też czas nasłuchiwała czy nikt nie zbliża się do drzwi.