Blue leżała wsłuchując się w krzyki postrzelonej klaczy. Nie przepadała za zabijaniem i ogólnie za wyrządzaniem krzywdy innym, ale ta pizda się sama o to prosiła. Obserwując zachowanie wskaźników na EFSie ustaliła ona, który z tamtych dwóch był na tyle odważny żeby się tamtej posłuchać i ruszyć na nią szturmem.
Przetaczając się w inny punkt pnia by nie ryzykować się wychylania z tego samego miejsca dwa razy, skupiła się ona na przemieszczającym się wskaźniku. Czekając chwilę aż tamten się trochę zbliży, Blue po raz trzeci wychyliła się ponad zwalone drzewo. Lecz tym razem zamiast oddawać strzały na oślep, odpaliła ona SATSa.
Wykorzystując czas jaki dało jej zaklęcie, Blue przyjrzała się swoim przeciwnikom , po czym oznaczyła w zaklęciu celującym dwa razy głowę podchodzącego ogiera. Zwalniając zaklęcie i oddając kolejne dwa strzały, momentalnie schowała się ona z powrotem za drzewo. Przeglądając biegiem tabelkę zaklęcia segregującego i oznaczając zapasową amunicję do rewolweru, złapała je za pomocą telekinezy gdy tylko zaklęcie segregujące je wysunęło z torby.
Przetaczając się w inny punkt pnia by nie ryzykować się wychylania z tego samego miejsca dwa razy, skupiła się ona na przemieszczającym się wskaźniku. Czekając chwilę aż tamten się trochę zbliży, Blue po raz trzeci wychyliła się ponad zwalone drzewo. Lecz tym razem zamiast oddawać strzały na oślep, odpaliła ona SATSa.
Wykorzystując czas jaki dało jej zaklęcie, Blue przyjrzała się swoim przeciwnikom , po czym oznaczyła w zaklęciu celującym dwa razy głowę podchodzącego ogiera. Zwalniając zaklęcie i oddając kolejne dwa strzały, momentalnie schowała się ona z powrotem za drzewo. Przeglądając biegiem tabelkę zaklęcia segregującego i oznaczając zapasową amunicję do rewolweru, złapała je za pomocą telekinezy gdy tylko zaklęcie segregujące je wysunęło z torby.