25-08-2014, 07:41
- Znam drogę. Gdy mnie tu przynieśli, mój PipBuck zmapował całą drogę i wiem jak dojść do wyjśćia. - usłyszała wybuch i położyła po sobie na chwilę uszy. - Podejrzewam, że nasi oprawcy mają jakieś kłopoty... Powinniśmy to wykorzystać i uciekać.
Wolała nie wspominać im, że skoro przynieśli ja tutaj nieprzytomną, to najpewniej swoim głównym wejściem. Jeżeli są mądrzy, sami się domyślą, że to niebezpieczna eskapada.
Wolała nie wspominać im, że skoro przynieśli ja tutaj nieprzytomną, to najpewniej swoim głównym wejściem. Jeżeli są mądrzy, sami się domyślą, że to niebezpieczna eskapada.