30-08-2014, 22:50
Jestem po lekturze tego połowicznego rozdziału i co mogę powiedzieć? Na pewno nie spodziewałem się, że kiedykolwiek zobaczę oczami wyobraźni kucyki w takich sytuacjach... Ale skoro już zobaczyłem... ciekawe urozmaicenie dla całej historii, chociaż nikomu niewtajemniczonemu bym się nie przyznał do takich opowiadań...