Mimo prób podniesienia Blue na duchu, humor w ogóle się jej nie poprawił. Ona znała prawdę, wiedziała czemu tam gdzie ona podążało również cierpienie.
- Ale mi się właśnie należy w porównaniu do niej. - robiąc chwilę przerwy na złapanie oddechu, odezwała się po chwili jeszcze cichszym głosem niż poprzednio - Sharp? Czy ja jestem dobrym kucykiem?
Przekręcając się na bok, odsunęła głowę z piersi Sharpa i położyła się na boku plecami do niego.
- Ja straciłam prawo do bycia nazywaną tak dawno temu. Zrobiłam w przeszłości wiele rzeczy, strasznych rzeczy. - w tym momencie Blue już nie zastanawiała się co mówi. Ostatnie blokady w jej umyśle puściły w momencie gdy usłyszała pytanie Light i teraz po prostu wylewała z siebie wszystko co się gnieździło w jej głowie - Od tamtej pory pustkowia się na mnie mszczą niszcząc wszystko na czym mi zależy. One nie nienawidzą nas, one nienawidzą mnie. Odbierają mi wszystko co kocham i cenie. Ona jest po prostu kolejnym chorym żartem pustkowi żeby się zemścić na mnie za wszystko co zrobiłam i one nie przestaną aż nic mi nie zostanie. - przez całą swoją wypowiedź leżała ona cały czas na boku plecami do Sharpa i nie przerwanie się wypłakując.
- Ale mi się właśnie należy w porównaniu do niej. - robiąc chwilę przerwy na złapanie oddechu, odezwała się po chwili jeszcze cichszym głosem niż poprzednio - Sharp? Czy ja jestem dobrym kucykiem?
Przekręcając się na bok, odsunęła głowę z piersi Sharpa i położyła się na boku plecami do niego.
- Ja straciłam prawo do bycia nazywaną tak dawno temu. Zrobiłam w przeszłości wiele rzeczy, strasznych rzeczy. - w tym momencie Blue już nie zastanawiała się co mówi. Ostatnie blokady w jej umyśle puściły w momencie gdy usłyszała pytanie Light i teraz po prostu wylewała z siebie wszystko co się gnieździło w jej głowie - Od tamtej pory pustkowia się na mnie mszczą niszcząc wszystko na czym mi zależy. One nie nienawidzą nas, one nienawidzą mnie. Odbierają mi wszystko co kocham i cenie. Ona jest po prostu kolejnym chorym żartem pustkowi żeby się zemścić na mnie za wszystko co zrobiłam i one nie przestaną aż nic mi nie zostanie. - przez całą swoją wypowiedź leżała ona cały czas na boku plecami do Sharpa i nie przerwanie się wypłakując.