18-09-2014, 21:38
Starweave spojrzała zdezorientowana na trójnogą klacz, nie mając pojęcia o co jej chodzi. Nie mogli oni z tym zwlekać. "A gdyby ten ogier się nagle obudził i postanowił zrobić coś głupiego?" Przeleciało klaczy przez myśl. Nie miała zamiaru stać nad nim i czekać aż się łaskawie ocknie. W grę nie wchodziło także przywiązanie go za ten łańcuch do jednego z wozów. Nawet jeżeli teraz na razie jeszcze stały.
- Dlaczego mamy tego ie robić? Nie mogę go tak zostawić. - Powiedziała Star, próbując wybadać przyczynę zachowania młodszej klaczy. Pozostawała jeszcze możliwość, że ogier jest całkowicie obłąkany i nie zdatny do jakiejkolwiek współpracy. Lecz gdyby faktycznie tak było, to Blue nie przyniosła by go jej do karawany. A przynajmniej taką miała nadzieję, bo i po co?
- Dlaczego mamy tego ie robić? Nie mogę go tak zostawić. - Powiedziała Star, próbując wybadać przyczynę zachowania młodszej klaczy. Pozostawała jeszcze możliwość, że ogier jest całkowicie obłąkany i nie zdatny do jakiejkolwiek współpracy. Lecz gdyby faktycznie tak było, to Blue nie przyniosła by go jej do karawany. A przynajmniej taką miała nadzieję, bo i po co?