19-09-2014, 22:24
Star dokładnie wsłuchała się w podszepty Hilo, po czym skinęła do niego głową na znak, że rozumie niebezpieczeństwo. Patrzyła jak oba kucyki oddalają się w stronę karawany i kolejno zwróciła się wreszcie do Rainfall.
- No to zaczynamy. Nie chce tego odkładać na później. Później to on może się sam wybudzić i udusić cię tym swoim łańcuchem. Wskoczy ci na grzbiet kiedy będziesz ponownie przypięta do wozu i tyle z tego wszystkiego będzie. – Star sięgnęła do jednego ze swoich juków i wyjęła z niego broń średniego zasięgu kalibru 9mm. Sprawdziła magazynek, wyjęła, włożyła ponownie choć z drobnymi trudnościami. Na koniec przeładowała i podarowała Rainfall, lewitując go tak by mogła go swobodnie złapać w pyszczek, bądź kopytka.
- Proszę. Myślę że ze swoją posturą bez problemu, jednym ruchem kopyta wgnieciesz go głęboko w ziemie. – Powiedziała uśmiechając się do ciemnoniebieskiej. – Ale weź na wszelki wypadek. – Skończyła przyglądając się nieprzytomnemu ogierowi. Sama także dobyła Swoje SMG, odbezpieczając i lewitując je w powietrzu nad sobą. Upewniła się jeszcze, że jej towarzyszka jest gotowa, po czym przystąpiła do wybudzenia ogiera.
- No to zaczynamy. Nie chce tego odkładać na później. Później to on może się sam wybudzić i udusić cię tym swoim łańcuchem. Wskoczy ci na grzbiet kiedy będziesz ponownie przypięta do wozu i tyle z tego wszystkiego będzie. – Star sięgnęła do jednego ze swoich juków i wyjęła z niego broń średniego zasięgu kalibru 9mm. Sprawdziła magazynek, wyjęła, włożyła ponownie choć z drobnymi trudnościami. Na koniec przeładowała i podarowała Rainfall, lewitując go tak by mogła go swobodnie złapać w pyszczek, bądź kopytka.
- Proszę. Myślę że ze swoją posturą bez problemu, jednym ruchem kopyta wgnieciesz go głęboko w ziemie. – Powiedziała uśmiechając się do ciemnoniebieskiej. – Ale weź na wszelki wypadek. – Skończyła przyglądając się nieprzytomnemu ogierowi. Sama także dobyła Swoje SMG, odbezpieczając i lewitując je w powietrzu nad sobą. Upewniła się jeszcze, że jej towarzyszka jest gotowa, po czym przystąpiła do wybudzenia ogiera.