15-10-2014, 06:49
- Kochany, sugerujesz że twoje nadzienie jest trujące? - zachichotała April. Gdy się opanowała była w nieco lepszym humorze. - A wracając do tematu tego jadalnego mięska co schowało w drugim pokoju... Jak je złapiemy i ubijemy to wtedy będę mogła stwierdzić czy nadaje sie do jedzenia. Pipbuck, te sprawy.
Otarła się boczkiem o boczek Amity i podeszła do Pickyego, blisko.
- Pomożesz nam?
Otarła się boczkiem o boczek Amity i podeszła do Pickyego, blisko.
- Pomożesz nam?