15-11-2014, 12:01
Karawana się zatrzymała, a zaraz potem ni stąd, ni z owąd pojawił się Sharp. Ogier przywitał się, prosząc klacz o raport. Starweave już miała mu odpowiedzieć, ale potem zobaczyła jego uczesaną grzywę. Widać było, że na nią patrzy. Musiała przyznać, że jego wcześniejszy artystyczny nieład, dodawał mu powagi i charakteru. Natomiast z tą ulizaną grzebieniem fryzurą, wiele tracił w oczach. Z drugiej strony dobrze wiedziała, że to nie była jego wina.
Klacz podniosła kopytko, czochrając lekko grzywę ogiera. Nie zupełnie zniszczyła cała pracę Blue, ale większości włosów pozwoliła się teraz ponownie ułożyć po swojemu, wprowadzając kilka poprawek telekinezą.
- Nic się nie dzieje. Wokół ani śladu żywej duszy. Dodatkowo musimy zmienić dwa ostatnie kucyki ciągnące wóz. Iron ma już chyba dość. A nasz najnowszy nabytek karawany, dostarczony nam przez Blue, też już nie daje sobie rady. Wygląda na to, że obudziła się w nim jakaś stara kontuzja. Być może mógłbyś go opatrzyć Sharp, przy okazji zapytam go o drogę. Przy odrobinie szczęścia powinien znać okoliczne tereny.
Starweave udzieliła swojego wyczerpującego monologu, po czym tak jakby nigdy nic, ruszyła w stronę ostatniego wozu. Nie dała po sobie poznać, że jest czegokolwiek świadoma. Ale ogier nie mógł tego wiedzieć.
Klacz podniosła kopytko, czochrając lekko grzywę ogiera. Nie zupełnie zniszczyła cała pracę Blue, ale większości włosów pozwoliła się teraz ponownie ułożyć po swojemu, wprowadzając kilka poprawek telekinezą.
- Nic się nie dzieje. Wokół ani śladu żywej duszy. Dodatkowo musimy zmienić dwa ostatnie kucyki ciągnące wóz. Iron ma już chyba dość. A nasz najnowszy nabytek karawany, dostarczony nam przez Blue, też już nie daje sobie rady. Wygląda na to, że obudziła się w nim jakaś stara kontuzja. Być może mógłbyś go opatrzyć Sharp, przy okazji zapytam go o drogę. Przy odrobinie szczęścia powinien znać okoliczne tereny.
Starweave udzieliła swojego wyczerpującego monologu, po czym tak jakby nigdy nic, ruszyła w stronę ostatniego wozu. Nie dała po sobie poznać, że jest czegokolwiek świadoma. Ale ogier nie mógł tego wiedzieć.