19-04-2015, 20:10
Blue obserwowała reakcje jeńca, z drobną przerwą gdy odwróciła się na chwilę do Sharpa by się upewnić że nie kopnie jej tam w kalendarz. To jak on się do niej odezwał, to jak starał się zgrywać odważnego, Blue wiedziała że udało jej się go dobrze podejść.
- Informacji. – odpowiedziała klacz na pytanie ogiera – Chcę wiedzieć wszystko co wiesz o waszej grupie i osadzie którą zajęliście. Kto wami dowodzi, z czyjego rozkazu zajęliście tamtą wioskę i ilu wam jest. Ilu wzięliście jeńców i gdzie są przetrzymywani. Oraz chciała bym wiedzieć, z kąt wiedzieliśmy że my do was jedziemy.
- I staranie przemyśl każdą odpowiedź bo nie jestem najlepsza w używaniu telekinezy i nie chciała bym by przypadkiem mi jakaś broń wypaliła. – powiedziała jednocześnie naciągając kurek rewolweru. Była pewna że usłyszy on ten dość specyficzny odgłos.
- Informacji. – odpowiedziała klacz na pytanie ogiera – Chcę wiedzieć wszystko co wiesz o waszej grupie i osadzie którą zajęliście. Kto wami dowodzi, z czyjego rozkazu zajęliście tamtą wioskę i ilu wam jest. Ilu wzięliście jeńców i gdzie są przetrzymywani. Oraz chciała bym wiedzieć, z kąt wiedzieliśmy że my do was jedziemy.
- I staranie przemyśl każdą odpowiedź bo nie jestem najlepsza w używaniu telekinezy i nie chciała bym by przypadkiem mi jakaś broń wypaliła. – powiedziała jednocześnie naciągając kurek rewolweru. Była pewna że usłyszy on ten dość specyficzny odgłos.