22-04-2015, 19:35
Blue nie doczekała się komentarza ze strony przyjaciela, gdyż nim zdążył on cokolwiek powiedzieć, pojawiła się przy nich trzeci kucyk zaciekawiony jej rozmową z jeńcem.
- Czy ja wiem, czy ciężki. – powiedziała klacz do Starweve przenosząc swój wzrok z Sharpa na nią – Na pewno kiepski kłamczuch. A nie powiedział nic czego bym się nie domyślała po szybkich oględzinach wioski. Band kilkunastu debili pod dowództwem jakiegoś idioty zaatakowała bezbronną osadę w celu łatwego zarobku a i przy okazji dowiedzieli się o karawanie co do nich zmierza. – klacz powtórzyła swoją poprzednią wypowiedź zdając relacje nowo przybyłej
- Czy ja wiem, czy ciężki. – powiedziała klacz do Starweve przenosząc swój wzrok z Sharpa na nią – Na pewno kiepski kłamczuch. A nie powiedział nic czego bym się nie domyślała po szybkich oględzinach wioski. Band kilkunastu debili pod dowództwem jakiegoś idioty zaatakowała bezbronną osadę w celu łatwego zarobku a i przy okazji dowiedzieli się o karawanie co do nich zmierza. – klacz powtórzyła swoją poprzednią wypowiedź zdając relacje nowo przybyłej